Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OiFP. Opera podlaska czeka na nowego dyrektora

Tomasz Mikulicz [email protected]
Otoczenie opery odbiega od pierwotnego projektu architektonicznego
Otoczenie opery odbiega od pierwotnego projektu architektonicznego Andzrej Zgiet
Choć w środowisku artystycznym pojawiało się wiele nazwisk, większość potencjalnych kandydatów nie interesuje się objęciem tej funkcji.

Roberto Skolmowski, poprzedni dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej, odchodził w atmosferze skandalu. Zarząd województwa odwołał go, bo instytucja straciła płynność finansową. Ogłoszono więc konkurs na nowego dyrektora, a do czasu jego powołania pełniącym obowiązki został Damian Tanajewski, dotychczasowy zastępca Skolmowskiego. I to właśnie on jako jedyny przyznał, że w piątek złożył aplikację do podjęcia pracy. Dowiedzieliśmy się, że wpłynęły trzy oferty.

- Liczba ta może się zwiększyć, bo przyjmujemy też zgłoszenia listowne. Ważne, by na kopertach był stempel pocztowy z piątkową datą - mówi Anatol Wap, dyrektor departamentu kultury i dziedzictwa narodowego w urzędzie marszałkowskim.

Mimo wszystko, tak mała liczna chętnych może dziwić. Tym bardziej że zainteresowanie objęciem tego stanowiska - jak twierdzi Anatol Wap - było bardzo duże.

W środowisku artystycznym mówiło się o wielu znanych nazwiskach, jak np. : Michał Klauza (kierownik muzyczny Opery i Filharmonii Podlaskiej) oraz Aleksander Teliga (pomysłodawca Europejskiego Festiwalu Muzycznego "Gloria").

Pierwszy nie chciał powiedzieć, czy stanowisko go interesuje. Drugi stwierdził, że ma wykształcenie artystyczne, a nie prawnicze czy ekonomiczne, które są w konkursie preferowane.
Dyrektorem naszej opery nie chce też zostać José Maria Florencio, pochodzący z Brazylii dyrygent, altowiolista i kompozytor, poprzednio związany m.in. z Operą Bałtycką. Dokumentów nie złożył również Włodzimierz Izban, p.o. dyrektora zespołu pieśni i tańca Mazowsze.

- Mam też na głowie Mazowiecki Teatr Muzyczny. Niemniej miło mi, że wymieniano mnie jako kandydata - śmieje się.

Na nasze pytanie nie odpowiedział natomiast - związany z Teatrem Wielkim w Łodzi - Kazimierz Kowalski. Dla porządku spytaliśmy też Roberto Skolmowskiego.

- Nie jestem zainteresowany - odparł.

Listę kandydatów poznamy wtedy, gdy zakończona zostanie ocena formalna złożonych dokumentów. Ma to potrwać do dwóch tygodni.

- Nowy dyrektor nie zostanie wyłoniony wcześniej niż przed 1 lutego przyszłego roku. Musimy spełnić wszystkie wymagane procedury, łącznie z uzyskaniem pozytywnej opinii ministra kultury - mówi Anatol Wap.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny