Pululu pojawił się na placu gry w 79. minucie i zdążył strzelić bardzo ważnego gola na 3:1, a także asystować przy ustalającym wynik potyczki trafieniu Lewickiego. Na uwagę zasługuje wyczyn młodzieżowca Jagiellonii, który zdobył bramkę 41 sekund po pojawieniu się na boisku.
- Można powiedzieć, że to było wejście smoka. Cieszę się z mego drugiego gola w PKO Ekstraklasie i mam nadzieję, że nie będzie ostatni. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy ten mecz, bo to była podstawa. A to, że dołożyłem do tego cegiełkę, jest na pewno na plus - ocenia Jakub Lewicki.
Ogromna praca środkowych pomocników
Oczywiście, rezerwowi wnieśli wkład w wygraną, pieczętując zdobycie przez Żółto-Czerwonych trzech punktów, ale nie można zapominać o zawodnikach podstawowego składu, bo każdy dołożył cegiełkę do zwycięstwa. Naszym zdaniem na szczególne pochwały zasłużyli zawodnicy środka pola, czyli:
- Taras Romanczuk.
- Jarosław Kubicki.
- Rui Nene.
Cała trójka wykonała ogromna pracę na boisku - odbierała piłkę rywalom, organizowała akcję Jagi, Portugalczyk Nene strzelił efektownego gola, przy którym asystował Kubicki.
Jak oceniliśmy wszystkich piłkarzy Jagiellonii? Zapraszamy do galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?