Obiektywu TVP3 widzowie nie zobaczyli w telewizorach. Białostocka telewizja nadaje tylko w serwisie YouTube. Zobacz wideo

W środę, przed południem, przerwano nadawanie kanału TVP Info. Wkrótce potem przestała działać strona internetowa stacji. Wyłączono także nadawanie stacji lokalnych. Zamiast TVP3 Białystok był program TVP2, a zamiast TVP Info - TVP1.

- Pierwszy raz od początku nadawania TVP Białystok – czyli od 16 lutego 1997 - nie ukazuje się regionalny serwis informacyjny Obiektyw. Wyłączenie sygnału TVP3 to bezprecedensowa sytuacja w historii Oddziału TVP w Białymstoku, którą pracownicy nazywają zamachem na wolne media – mówi Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz. - Bezprawne działania ministra kultury dotyczące TVP uznajemy za brak poszanowania praworządności i konstytucji. Można wyłączyć sygnał, ale nie można wyłączyć prawdy, którą nasi dziennikarze będą przekazywać widzom za pomocą mediów społecznościowych TVP3 Białystok. Pracujemy normalnie i przygotowujemy dla naszych widzów codziennie najważniejsze informacje z całego regionu. Dziękujemy naszym widzom za wszystkie słowa wsparcia.

TVP3 Białystok publikuje program informacyjny Obiektyw oraz inne materiały wideo tylko w serwisie internetowym YouTube. Do swojej strony internetowej i do profilu na Facebook'u redakcja straciła dostęp. Program, którego widzowie po raz pierwszy w historii nie mogli zobaczyć na ekranach swoich telewizorów, zaczął się od informacji o wyłączeniu sygnału TVP i o proteście w obronie mediów narodowych.

Przypomnijmy. We środę (20.12) minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze tych spółek. Następnie powołał nowe rady nadzorcze spółek, a te powołały nowe zarządy. Decyzji ministra kultury bronił wczoraj podlaski poseł Krzysztof Truskolaski

- Przypomnę, że w 2015 roku PiS od razu wyrzuciło wszystkich prezesów i zrobiło telewizję partyjną. Telewizja Polska nie było Telewizją Polską przez ostatnie 8 lat. Była “telewizją pisowską”. Teraz należy zwrócić ją Polakom - powiedział naszej gazecie poseł Truskolaski.

Wczoraj o godz. 16.00 przed siedzibą TVP3 Białystok protestowało kilkadziesiąt osób. Wśród nich znalazł się byli m.in. były wiceminister poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewicz oraz szef podlaskiej Solidarności Józef Mozolewski.

- Spotykamy się tu dzisiaj ze względu na fakt próby skandalicznej, nielegalnej w opinii Prawa i Sprawiedliwość próby siłowego przejęcia Telewizji Polskiej - powiedział Adam Andruszkiewicz. - Tylko wyłącznie Rada Mediów Narodowych, której kadencja obecnie trwa i nie została przerwana, ma prerogatywy ku temu, by zmieniać zarządy mediów publicznych w Polsce. I tylko Rada Mediów Narodowych może odwoływać zarząd Telewizji Polskiej, Polskiego Radia czy Polskiej Agencji Prasowej. Na mocy uchwały sejmowej te działania są po prostu nielegalne.

- Solidarności nie mogło tu zabraknąć. I nie zabranie jej w całym kraju. Z wielkim oburzeniem podeszliśmy do zapowiadanych zmian, które dzisiaj mogliśmy zobaczyć. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni i będziemy bronili ludzi pracy – mówił Mozolewski.

Dziś także odbył się protest obrońców mediów publicznych. TVP3 Białystok transmitowała wydarzenie na żywo w Internecie.

W rozmowie w Radiu Zet prezydent Andrzej Duda skrytykował zmiany w mediach publicznych.

– Konstytucja został w sposób rażący złamana przez pana ministra Bartłomieja Sienkiewicza. Nie może być tak, że Sejm wydaje uchwały i zdaniem konstytucyjnego ministra zastępują one ustawy – powiedział prezydent.

Andrzeja Duda nazwał działania obecnej koalicji rządowej „anarchią”.

– Anarchią jest omijanie obowiązującego prawa w sytuacji, kiedy na gruncie obowiązujących przepisów konstytucji, mając większość w parlamencie, zmiana tego prawa jest w normalny sposób możliwa – ocenił prezydent Duda.

Zobacz także: