Zbieraj kupony, wygrywaj aparaty!
Zbieraj kupony, wygrywaj aparaty!
Dla Czytelników mamy trzy aparaty cyfrowe i zestawy upominków. Aby mieć szansę je zdobyć, trzeba zebrać komplet 24 kuponów. Kupony ponumerowane od 1 do 24 będą publikowane w "Porannym", w dniach dołączania map. Na każdym z nich będzie pytanie konkursowe. Na ostatnim kuponie zamieścimy pytanie opisowe, które będzie podstawą do wyłonienia zwycięzców w konkursie.
WAŻNE: Prawidłowo wypełnione zgłoszenie konkursowe musi zawierać komplet 24 oryginalnych, wyciętych z gazety kuponów z poprawnie zaznaczonymi odpowiedziami na pytania. Przynajmniej jeden kupon w komplecie powinien zawierać dane osobowe uczestnika konkursu. Pełna wersja regulaminu konkursu dostępna jest w Internecie oraz w Biurze Ogłoszeń "Kuriera Porannego".
Dzisiaj zaczniemy od prawej strony naszej mapy. Przy jej dolnej krawędzi znajduje się miejscowość Radziłów.
- W okolicach mówi się, że w Radziłowie kozy kują - śmieje się Robert Ziemkiewicz, wójt gminy.
Otóż, jak wieść gminna niesie, przed I wojną światową mieszkał tu Żyd, który był kowalem. Pewnego razu, siedząc w karczmie, założył się on z pijanym właścicielem majątku w Słuczu o to, kto przebiegnie szybciej po lodzie na pobliskim rozlewisku - psy pana czy koza Żyda? Zwycięzca bierze majątek przeciwnika. Następnego dnia, gdy szlachcic wytrzeźwiał, postawiono więc koło siebie psy i kozę. Wygrała ta ostatnia, bo psy zaczęły się ślizgać po lodzie. Koza przebiegła bez problemu. Dlaczego? Okazało się, że w nocy Żyd zrobił dla zwierzęcia podkówki.
W okolicy znana jest jeszcze jedna legenda. I tym razem występuje w niej alkohol. On miał na imię Jan, ona Ziabela. Mieli pić w karczmie, aż przepili cały majątek.
- Teraz, aby przestrzec miejscowych przed skutkami picia wódki, co roku tuż przed końcem karnawału robimy kukły naszej pary i stawiamy je na kole. Koło jest ciągnięte przez zaprzęg. W ceremonii tłumnie uczestniczą miejscowi - opowiada Ziemkiewicz.
Teraz udajmy się nieco na północny zachód do Szczuczyna. Miejscem godnym odwiedzenia jest na pewno Muzeum Pożarnictwa, w którym możemy podziwiać eksponaty pochodzące jeszcze z XIX wieku. Poza tym stoi tu barokowy kościół, z którym wiążą się ciekawe opowieści. Miejscowi mówią na przykład, że został zbudowany przez Turków.
- A konkretnie przez jeńców tureckich, którzy zostali ponoć wzięci do niewoli po wiktorii wiedeńskiej Jana III Sobieskiego. Ówczesnym właścicielem tutejszych dóbr był wszak Stanisław Antoni Szczuka, przyjaciel króla - mówi Andrzej Szabelski z Miejskiego Domu Kultury w Szczuczynie.
Niedługo po budowie kościoła miało w nim dojść do nieprawdopodobnego zdarzenia. Otóż, przy ślubnym kobiercu miała umrzeć panna młoda. Ponoć w podziemiach kościoła jest jej grób.
- Niektórzy mówią nawet, że chwilę później na tamten świat odszedł też pan młody - dodaje Szabelski.
Na koniec udajmy się na południe do wsi Grabowo. - Jesteśmy znani przede wszystkim z tego, że w XIX wieku swój dworek mieli tu bracia Wagowie - mówi Dariusz Piekarski, szef gminnego ośrodka kultury.
Wagowie to znani przyrodnicy. Jakub jest autorem dzieła "Flora polska", w którym opisał ponad tysiąc gatunków roślin. Jego brat Antoni uczył zaś, jak radzić sobie ze szkodnikami roślin. - Już niedługo ruszą prace nad renowacją ich dawnego dworku. Turyści będą mogli wejść i obejrzeć pamiątki po słynnych braciach - dodaje Piekarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody