W poniedziałek po południu z ul. B. Chrobrego karetka pogotowia zabrała 39-latka z poważną raną twarzy. Obrażenia wskazywały w tym przypadku na użycia noża.
Na miejscu mundurowi odnaleźli na chodniku ślady krwi, które zaprowadziły ich do jednego z mieszkań pobliskiego bloku.
- Wewnątrz funkcjonariusze zastali troje uczestników libacji alkoholowej - 52 letniego gospodarza, jego 40-letnią konkubinę i ich 52-letniego znajomego - opowiada asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Wszyscy byli pijani.
Cała trójka została zatrzymana do wyjaśnienia w areszcie policyjnym. Z dalszych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że wcześniej w tym mieszkaniu w "zakrapianym" spotkaniu uczestniczył również pokrzywdzony.
To właśnie między nim a gospodarzem doszło do awantury - najprawdopodobniej o względy kobiety.
- W rezultacie starszy mężczyzna ugodził 39-latka nożem w twarz i pierś - mówi asp. Sorko.
Obrażenia okazały się na tyle poważne, że po wytrzeźwieniu zatrzymany nożownik usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na zdrowiu, za co kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W trakcie awantury gospodarz zranił także konkubinę i swojego rówieśnika. Na szczęście ich obrażenia nie okazały się groźne.
Dzisiaj krewki 52-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Białymstoku, który zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Szczegółowo okoliczności zdarzenia wyjaśniają teraz policjanci z Komisariatu Policji II w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?