[galeria_glowna]
Wierni z parafii katolickiej św. Anny korzystają dziś z kaplicy w dawnym przedszkolu. Już niedługo będą mieli nowy kościół. Powstanie przy ulicy Mazowieckiej, niedaleko wybudowanego niedawno wieżowca.
- Sąsiedztwo jest jakie jest. Tworząc projekt starałem się w taki sposób wpisać kościół w przestrzeń miejską, by nie był on zbyt zdominowany przez wieżowiec - mówi architekt Grzegorz Kossakowski.
Podkreśla, że wokół nie będzie żadnego ogrodzenia, a przed świątynią, od ul. Mazowieckiej, ma powstać niewielki placyk.
- Z pozostałych stron kościół będzie zaś otoczony pasami zieleni - twierdzi Kossakowski.
Sama świątynia będzie zbudowana w dość surowym stylu.
- Dominujący charakter będzie miała ok. 41-metrowa wieża od strony ul. Mazowieckiej. Do głównej bryły dobudowana zaś będą kaplica boczna i zakrystia - tłumaczy Grzegorz Kossakowski.
Na razie na terenie budowy widać tylko położone niedawno fundamenty. W świątyni ma być około 330 miejsc siedzących.
- Powinniśmy skończyć budowę za jakieś dwa lata - przewiduje Anetta Maciuka, kierownik budowy.
Ksiądz Andrzej Dębski, rzecznik białostockiej kurii katolickiej mówi, że kościół powstanie dzięki datkom wiernych.
- Nie ma tu żadnego dofinansowania z zewnątrz, to wierni są inwestorem - podkreśla ks. Dębski.
O budowie kościoła mówi się już od prawie pięciu lat. To właśnie w 2006 roku, pod koniec rządów prezydenta Ryszarda Tura, parafia kupiła od miasta ziemię pod inwestycję. Dostała 75-procentową zniżkę.
- To bardzo często stosowany rabat, jeżeli chodzi o związki wyznaniowe - przekonuje ks. Andrzej Dębski.
Kościół przy ul. Mazowieckiej będzie 35- tym kościołem katolickim w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?