Straż pożarna dostała wezwanie do pożaru w miejscowości Stary Cydzyn o godz. 22.28. Kiedy na miejscu pojawili się pierwsi strażacy, okazało się, że muszą walczyć z dwoma pożarami. Wkrótce na miejsce dotarło łącznie pięć zastępów strażaków, którzy podzielili się zadaniami.
Jedna część gasiła płonące bele słomy składowane w pobliżu sadu. Nie obyło się bez strat. Spaliło się 100 bel słomy, a nadpaleniu uległo 20 drzewek. Łączne straty to 9 tys. złotych, wartość uratowanego mienia 10 tys. złotych.
W drugim pożarze zajęły się ogniem bele słomy i sianokiszonki. 50 bel słomy spaliło się, do tego 40 bel sianokiszonki. Straty wyniosły ponad pięć tysięcy złotych, ale znacznie wyższa jest wartość uratowanego przed spaleniem pobliskiego domu, który strażacy oszacowali na 300 tys. zł.
Straż pożarna uważa, że obydwa pożary były dziełem podpalacza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?