Nowe mieszkania komunalne. Białystok będzie miał kolejne bloki.

KTBS postawi kolejny blok u zbiegu ulicy Kołłątają i Komisji Edukacji Narodowej. Znajdzie się w nim 80 mieszkań, osiem lokali użytkowych i garaże. - Projekty są już gotowe - mówi Eugeniusz Zysk, prezes KTBS. - Budowa ruszy w trzecim kwartale tego roku.

W tym miejscu planowane są w przyszłości kolejne bloki. Docelowo ma tu powstać ponad 300 mieszkań. Wcześniej, bo wiosną Zarząd Mienia Komunalnego ruszy ze swoją mieszkaniową inwestycją przy ulicy Borsuczej, na osiedlu Dojlidy. Ma tu być prawie 90 lokali dla białostoczan w trudnej sytuacji.

Na początek mają powstać dwa trzykondygnacyjne bloki. Mają być wykonane w standardzie pod klucz. Na parterze tych budynków znajdą się mieszkania dla osób niepełnosprawnych. W planach jest jeszcze w tym miejscu trzeci blok, w którym znajdzie się około 70 mieszkań.

Nowe mieszkania przy Bema

Na inwestycję przy Borsuczej pójdzie w tym roku 9,5 miliona złotych. Umowa na wykonanie już jest podpisana. Teraz wszystko zależy od tego, kiedy pogoda pozwoli na rozpoczęcie prac.

- Wykonawca już przejął od nas teren - mówi Andrzej Ostrowski, szef Zarządu Mienia Komunalnego. - Mam nadzieję, że budynki będą gotowe na początku przyszłego roku.

Sto białostockich rodzin właśnie wprowadza się natomiast do bloku komunalnego, który został oddany do użytku tuż przed końcem roku.

Na wykorzystanie przez miasto czekają też tereny przy ulicy Bema. W sumie jest tu osiem hektarów. Rozstrzygnięty już nawet został konkurs architektoniczny na ich zagospodarowanie. Jest tu miejsce na całe osiedle, ale jego budowa potrwa kilka lat. Docelowo może tu stanąć około tysiąca mieszkań.

To jednak, kiedy powstaną, zależy głównie od możliwości budżetu miasta. Nadal jednak potrzeby mieszkańców są wyższe niż możliwości gminy. Do końca grudnia białostoczanie złożyli ponad 600 wniosków o przydział mieszkania. Natomiast sto rodzin czeka już na listach z lat ubiegłych.