Nowe boiska, place zabaw i ogrodzenia

Ta decyzja bardzo cieszy całą naszą społeczność szkolną - mówi Ryszard Szpilewicz, dyrektor Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego. - Potrzebowaliśmy tego boiska. Sanepid dał nam zgodę na jego użytkowanie warunkowo, do końca tego roku szkolnego. Była to więc pilna inwestycja.

Wpisanie jej do budżetu miejskiego to furtka do poprawy warunków, w jakich uczy się młodzież w naszej szkole. A także doskonała informacja dla mieszkańców całego osiedla Mickiewicza, którzy również korzystają z przyszkolnych obiektów.

Tragiczny stan boiska przy tej szkole opisaliśmy w sierpniu. Asfaltowa nawierzchnia jest w pewnych miejscach popękana, w innych ilością wybrzuszeń przypomina kretowisko. Remontu nie było tu przez 20 lat. Sanepid tylko warunkowo dopuścił je do użytkowania. Ale wkrótce to się zmieni. W przyszłorocznym budżecie znalazło się 900 tys. na zbudowanie przy tej placówce nowoczesnego obiektu.

- Ta kwota pochodzi ze wstępnego zestawienia wydatków, które zrobiliśmy na podstawie kosztów tych boisk, które były robione przy innych szkołach w ostatnich latach - mówi dyrektor Ryszard Szpilewicz.

Ponieważ powierzchnia do zagospodarowania przy tej szkole jest spora, może tu powstać boisko nie tylko do piłki nożnej, ale także do piłki ręcznej, koszykówki i tenisa.

Dobra wiadomość dla białostockich placówek edukacyjnych, a przede wszystkim dla uczących się w nich dzieci jest taka, że podobnych inwestycji będzie w przyszłym roku więcej niż początkowo planował magistrat.

W projekcie budżetu na początku magistrat skupił się na dużych inwestycjach w postaci np. budowy hali wielofunkcyjnej przy białostockim Zespole Szkół Mechanicznych czy rozbudowie siedziby II LO na potrzeby matury międzynarodowej.

Potem jednak, w trakcie pracy nad budżetem, radni zgłosili sporo propozycji. Wśród nich, najwięcej, bo aż 10, jest oczywiście tych, zgłoszonych przez klub PO. Przyjęto w budżecie również trzy inwestycje, zaproponowane przez radnych PiS.