Po zakończeniu wyścigu głośniej mówiło się jednak o innym zawodniku amerykańskiej grupy, Andre Greipelu, który minął linię mety jako drugi, lecz finiszując, odepchnął Allana Davisa.
Sędziowie szybko zareagowali, przesuwając Niemca na ostatnie miejsce w klasyfikacji. Na skutek tej decyzji Greipel stracił żółtą koszulkę lidera, którą przejął Belg Juergen Roelandts z grupy Silence Lotto.
- Zajmowałem już w tym sezonie miejsca drugie i trzecie, więc bardzo się cieszę, że założyłem w końcu tę piękną koszulkę - mówi uszczęśliwiony Belg.
Zwycięzca etapu nie był do końca zadowolony, gdyż jego zadaniem było rozprowadzić peleton tak, by zrobić jak najlepszą pozycję wyjściową dla lidera grupy - Greipela.
- Chciałem tylko pomóc, ale było bardzo ciasno, o mało nie doszło do kraksy. Tak się wszystko ułożyło, że pierwszy wjechałem na metę - mówi Hagen.
Polacy już drugi dzień z rzędu nie odegrali znaczących ról. Mimo zapowiedzi trenera kadry Piotra Wadeckiego żaden z naszych kolarzy nie zabrał się w jedynej podczas etapu ucieczce.
- Peleton był bardzo czujny i ciężko było coś zrobić. Spróbujemy na kolejnych etapach - tłumaczy Mateusz Taciak, jeden z Polaków.
W czwartek zawodnicy przejadą 163 km ze Strzyżowa do Krynicy Zdroju.
Wyniki:
4. etap, Nałęczów - Rzeszów (239,7 km): 1. Edvald Bosson Hagen (Norwegia, Team Columbia) - 5.25,55 godz., 2. Jurgen Roelandts (Belgia, Silence), 3. Danilo Napolitano (Włochy, Katiusza)...10. Michał Gołas (Polska) - wszyscy ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Roelandts - 17.58,35, 2. Borut Bozic (Słowenia, Vacansoleil), 3. Jacopo Guarnieri (Włochy, Liquigas) - strata 2 sek...12. Bartłomiej Matysiak (Polska) - 6 sek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?