Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ właśnie oskarżyła nocnego włamywacza. Wkrótce 30-latek usiądzie na ławie oskarżonych białostockiego sądu rejonowego.
Była godzina 23 pod koniec maja tego roku, gdy oskarżony Marek Z. wszedł po rusztowaniu obok jednego z pawilonów na białostockim bazarze Madro.
Śledczy ustalili, że 30-latek wypatrzył otwarte okno, przez które dostał się do wnętrza pawilonu. A następnie, przy użyciu łomu, wyłamał drzwi wejściowe.
Gdy kilka minut później został zatrzymany przez policję, okazało się, że złodziej ma w torbie tylko wiertarkę udarową za 3600 złotych.
- Oskarżony mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - mówi Katarzyna Pietrzycka, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Prokurator zgodził się na karę roku i dwóch miesięcy w zawieszeniu. Teraz o losie Marka Z. zdecyduje sąd.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?