Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK: Wiele nieprawidłowości podczas likwidacji cukrowni Łapy

(jul)
Linia produkcyjna cukrowni w Łapach
Linia produkcyjna cukrowni w Łapach fot. Archiwum
Likwidacja łapskiej cukrowni była słuszna, ale podczas niej doszło do wielu nieprawidłowości - tak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Kontrolerzy wytknęli Krajowej Spółce Cukrowej, do której należała cukrownia, niegospodarność.

Zdaniem NIK, spółka m.in. niepotrzebnie wydała 50 mln zł na inwestycje w cukrowniach, które potem zlikwidowała. Poniosła też wysokie koszty, jeśli chodzi o wypłacanie odpraw dla pracowników likwidowanych zakładów. NIK uważa, że zasady ich wypłacania nie zostały dobrze opracowane.

- Nie jest prawdą, że działania Krajowej Spółki Cukrowej były niegospodarne. Kosztów poczynionych inwestycji przez poprzednie zarządy KSC S.A. nie można uznać jako straty. Zakupione maszyny i urządzenia przez kilka lat pracowały w oddziałach obecnie już wyłączonych - odpowiada Aleksandra Paulska, rzeczniczka KSC. - Obecnie są prawie w stu procentach wykorzystywane przy produkcji cukru i przynoszą zysk KSC S.A.

NIK ma również uwagi do pracy dyrektora łapskiej cukrowni, który naruszył swoje obowiązki. Dlatego, że pięć razy (na 17 zbadanych przypadków) nie zamieścił w ogólnopolskich gazetach ogłoszeń o przetargach na sprzedaż nieruchomości. To uniemożliwiło potencjalnym inwestorom poznanie oferty. Dyrektorowi zarzucono też opieszałość w zbywaniu nieruchomości.

- Co do tempa zbywania nieruchomości fabrycznych, od chwili zamknięcia cukrowni minęły dwa lata. To krótki czas, jak na przygotowanie tak trudnej do sprzedaży nieruchomości - odpowiada Aleksandra Paulska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny