Iwona Urban przez lata była księgową. Gdy siedziała w domu na zwolnieniu z powodu zagrożonej ciąży, podjęła decyzję: zakładam własną firmę.
– Wiedziałam, że nie mogę czekać aż do rozwiązania. Urodziłabym dziecko, wróciłabym do pracy i wsiąkłabym z powrotem w to wszystko – przyznaje. – Chciałam mieć własną firmę tu i teraz i natychmiast – uśmiecha się.
Do ZUS-u z dzieckiem
Za częła zastanawiać się nad branżą, w której mogłaby wystartować.
– Na moim osiedlu jest bar z kuchnią domową – czysto, domowo, smacznie i szybko. Często korzystałam z tego baru, korzystały z niego moje dzieci, gdy w szkole nie było obiadów. Pomyślałam, że może coś takiego – opowiada.
Zaczynała od zera. Na początek stanęła do przetargu na lokal na TBS-ach.
– TBS-y to była gastronomiczna biała plama – mówi.
Przetarg wygrała, ale dziś przyznaje, że porwała się z motyką na słońce.
– Przerobienie lokalu biurowego na gastronomiczny to gehenna – mówi pani Iwona. – Nieraz siadałam i płakałam.
Z maleńkim dzieckiem latała po ZUS-ach, po urzędach, wypełniała papiery, rejestrowała firmę. Udało się, wystartowała. To nic, że na kredytach. Bo choć przyznano jej dotację z Unii, to długo musiała czekać na wypłatę pieniędzy. Zresztą do tej pory wyznaje zasadę, że pieniądze najlepiej jest inwestować w coś nowego. Dlatego otworzyła dwa nowe lokale: bar pracowniczy i bar Cztery Pory Roku. Oprócz domowych obiadów serwuje pizzę, organizuje wesela, zapewnia catering.
Postawiła na fachowców
Pani Iwona sama nie gotuje.
– Nie znam, się na tym – przyznaje. I dodaje: – Ale wiedziałam, że muszę zatrudnić dobrych fachowców – przede wszystkim kucharzy. Bo wiadomo, że serce gastronomii to kuchnia, dobry szef kuchni.
Dlatego pierwsze co zrobiła, to zatrudniła kucharkę z doświadczeniem. – Choć na początku na drugiej zmianie w kuchni stawałam ja – uśmiecha się.
Do tej pory w firmie zajmuje się niemal wszystkim. – Tylko znienawidzoną księgowość oddałam – mówi.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?