MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma szczepionek na świńską grypę, a epidemia coraz bliżej

Fot. sxc.hu
Na świńską grypę zaszczepić się nie można. I nie wiadomo, kiedy szczepionki będą
Na świńską grypę zaszczepić się nie można. I nie wiadomo, kiedy szczepionki będą Fot. sxc.hu
Grypa jest już pod naszą granicą, a my nic nie robimy - mówi Henryk Misiewicz, dyrektor szpitala zakaźnego w Białymstoku. Ani w białostockich szpitalach, ani w aptekach nie ma szczepionek przeciwko świńskiej grypie. Ministerstwo nie dopuściło ich jeszcze do obrotu w Polsce.

Komentarz: Tylko czekamy

Komentarz: Tylko czekamy

Ukraina i Białoruś to nie odległy Meksyk. To nasi sąsiedzi. Zagrożenie jest dużo poważniejsze niż latem. A mimo to nasze służby nie robią nic, by nas ustrzec przed świńską grypą. Czekają, aż wirus pojawi się w Polsce.

Marta Kowalczuk

Grypie trzeba zapobiegać, a nie tylko leczyć. My mamy tylko łóżka - mówi Henryk Misiewicz.

- Nie wiem, na co czekają nasze służby - dodaje inny białostocki lekarz. - Mogliśmy już dawno mieć szczepionki na świńską grypę, ale nikt o to nie zadbał. Mogły być nawet za darmo.

Jednak szczepionek na wirusa grypy A/H1N1 nie ma. Nie zaszczepią nas w szpitalu, nie można ich kupić w żadnej aptece.

- Mamy tylko te na grypę sezonową. Na świńską też chcieliśmy sprowadzić, ale ministerstwo nie dopuściło ich do obrotu - przyznaje Krzysztof Mroczek, zastępca kierownika działu sprzedaży białostockiego Cefarmu.

A epidemia jest coraz bliżej. W piątek ogłosił ją rząd Ukrainy. Chorych jest już ponad 185 tysięcy, 53 osoby zmarły. Wiadomo, że 14 jest zarażonych wirusem A/H1N1, jedna z nich zmarła.

Zamknięto szkoły, odwołano koncerty. Ogłoszono kwarantannę dla dziewięciu obwodów, w tym dwóch graniczących z Polską - z województwem podkarpackim i lubelskim.

Grypa jest już również na Białorusi. Tam zachorowało 65 tys. osób. U 38 stwierdzono wirusa A/H1N1.

Podlaskie służby zapewniają jednak, że u nas wszystko jest pod kontrolą. - Mamy opanowane procedury. Na razie żadnego zagrożenia nie ma - bagatelizuje Andrzej Jarosz, rzecznik sanepidu.

Służby sanitarne nie robią jednak nic, żeby ewentualnej epidemii zapobiec. Na wszelki wypadek zalecają jedynie unikać dotykania ust i nosa, myć dokładnie ręce, nie przebywać w zatłoczonych pomieszczeniach, nie zbliżać się do chorych. Te wskazówki mają nas ustrzec przed epidemią.

- Warto się też zaszczepić na grypę sezonową. Wtedy ewentualną chorobę przejdziemy łagodniej - dodaje Andrzej Jarosz.

Na świńską grypę zaszczepić się nie można. I nie wiadomo, kiedy szczepionki będą. Może w grudniu, może w styczniu. Ministerstwo Zdrowia jest dopiero w trakcie rozmów z firmami farmaceutycznymi na ten temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny