Zima to wyjątkowo trudny czas dla osób samotnych, bezdomnych, nieporadnych życiowo czy nadużywających alkoholu. Są szczególnie narażone na wychłodzenie. W związku z tym podlascy policjanci - we wspólnych patrolach z funkcjonariuszami innych służb - sprawdzają, czy takie osoby nie wymagają pomocy. Systematycznie kontrolują pustostany, ogródki działkowe, czy też klatki schodowe i piwnice. Chodzi o miejsca, gdzie takie osoby mogą przebywać.
Czytaj też:
W sobotę (14.01) dzielnicowi z białostockiej „czwórki” podczas jednej z takich kontroli na osiedlu Skorupy, w pustostanie zastali 65-letniego mężczyznę.
- Był z nim utrudniony kontakt. W końcu powiedział policjantom, że stracił czucie w nogach i nie może poruszać się o własnych siłach. Z tego też powodu nie jadł i nie pił od kilku dni - relacjonuje starszy aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna ma odmrożone nogi i jest odwodniony. 65-latek trafił do szpitala.
Zobacz także:
Policjanci apelują do mieszkańców, by nie byli obojętni i reagowali w podobnych przypadkach. Wystarczy nawet telefon na numer 112. O miejscu przebywania osoby bezdomnej lub żebrzącej możemy też powiadomić korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Miejsce to wskazujemy na mapie wybierając zakładkę "osoba bezdomna wymagająca pomocy" lub "żebractwo". Zagrożenie można nanieść z dowolnego urządzenia posiadającego dostęp do internetu. Policjanci sprawdzą każdą informację.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?