W ciągu dwóch tygodni złożymy skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - zapowiada Andrzej Chmielewski, przewodniczący Obywatelskiego Komitetu Obrony Budowanej Obwodnicy Augustowa. - Mamy cztery tysiące podpisów pod skargą. A teraz dopinamy jeszcze ostatnie kwestie.
Komitet obywatelski z Augustowa planuje również złożyć wniosek do Komisji Europejskiej. - Chcemy, żeby ponownie rozpatrzyła kwestię planowanej obwodnicy. Przecież względy społeczne też trzeba brać pod uwagę - mówi Chmielewski.
Swoją skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich wnieśli już mieszkańcy gminy Raczki, przez którą ma przebiegać obwodnica Augustowa w nowym wariancie. Pod petycją podpisało się 1300 osób. Rzecznik Praw Obywatelskich do tej pory jednak nie zareagował na skargę mieszkańców.
A na co skarżą się mieszkańcy? - Tylko w naszej gminie droga przetnie 950 działek. Zakwestionowaliśmy obiektywność raportu firmy DHV. Jest tendencyjny, bo nie ocenia wpływu drogi na życie ludzi tutaj mieszkających - mówi Jerzy Gryszkiewicz z Raczek, inicjator zbiórki podpisów.
A o co ta walka?
W marcu rząd zdecydował o budowie obwodnicy Augustowa przez Raczki. Tak wynikało z raportu DHV o oddziaływaniu obwodnicy na środowisko. Droga w tym wariancie przetnie na pół wiele wsi w gminach Raczki oraz Augustów. Mieszkańcy obu gmin zgodnie opowiedzieli się przeciwko temu wariantowi. Również podczas konsultacji społecznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?