Już od jesieni na trasie przebiegu przedłużenia Piastowskiej trwa wycinka drzew i prace przygotowawcze. Rozpoczęły się od strony ulicy 27 Lipca.
Na razie wstrzymały je mrozy. Ale gdy tylko pozwoli pogoda, drogowcy tu wrócą. W tym roku muszą oddać przynajmniej jej fragment do ulicy Raginisa.
- Piastowska jest dla nas bardzo ważna - mówi Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Inwestycji. - Dopiero, gdy puścimy tędy ruch, będziemy mogli zacząć przebudowę węzła Andersa i Wasilkowskiej.
Zakończenie prac na pozostałej części Piastowskiej planowane jest na przyszły rok. Na dopuszczenie jej do ruchu czeka duża inwestycja w centrum w postaci przebudowy skrzyżowania ulic Sienkiewicza i Piłsudskiego. A konkretnie budowa w tym miejscu przejścia podziemnego.
- Aby je budować, trzeba będzie znacznie ograniczyć ruch w tym miejscu i wyprowadzić go na inne ulice - mówi Bożena Zawadzka. - Liczymy na to, że do tego czasu Piastowska będzie w całości skończona.
Piastowska sięgnie do Andersa
Przedłużoną Piastowską będziemy jeździć od ulicy Sybiraków do Wysockiego. Na odcinku od Sybiraków do przedłużenia Andersa będzie to droga dwujezdniowa, po trzy pasy ruchu w każdym kierunku. A poczynając od przedłużenia Andersa do Wysockiego będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu. Zaplanowano też asfaltowe ścieżki rowerowe.
Ta ulica stanie się alternatywą dla poruszania się z północy na południe Białegostoku. Teraz jedyna możliwość to ciąg ulic Wysockiego, Raginisa, Wasilkowska, Sienkiewicza, Legionowa, Mazowiecka, Wiejska i dalej Kawaleryjska.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?