Trochę się niecierpliwię, bo na początku marca nadal nie było wiadomo, kiedy ruszy nabór - mówi Barbara Brzozowska, mama czterolatki. - Ale nie mamy na to wpływu i można tylko czekać na decyzję miasta.
Miasto dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia zdecydowało, że białostockie przedszkola będą przyjmować karty zgłoszeń dzieci od 25 marca do 12 kwietnia. Dokument trzeba pobrać ze strony internetowej magistratu, wypełnić go, podpisać i zanieść do wybranej placówki. Listy przyjętych ogłoszone zostaną 19 kwietnia.
Nieco późniejszy niż zazwyczaj termin naboru urzędnicy tłumaczą tym, że chcą dać rodzicom szansę odwiedzenia przedszkoli w ramach dni otwartych. Potrwają one cały ten tydzień.
Prawda jest jednak taka, że dopiero trwa tworzenie systemu elektronicznej rekrutacji. Przetarg wygrała inna firma niż w ubiegłych latach. - Jesteśmy na etapie wdrażania nowego systemu - zapewnia Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji.
Tymczasem przedszkola porozumiewają się z rodzicami, których maluchami opiekują się obecnie. - Prosimy te osoby, których dzieci już do nas chodzą, żeby składały deklaracje, czy chcą to kontynuować - tłumaczy Bożena Szczepanowska, dyrektorka PS 41. - Robimy to, by się zorientować, ile miejsc będzie zajętych w nowym roku szkolnym.
Nadal natomiast nie wiadomo jakie będą kryteria, stosowane przy przyjmowaniu kilkulatków. - Jeszcze nad nimi pracujemy - przyznaje Lucja Orzechowska, wicedyrektor departamentu edukacji.
Dobra wiadomość: na razie opłaty za pobyt w białostockim przedszkolu nie wzrosną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?