- Zaprezentowane zbiory są wręcz imponujące i obszerne - tłumaczy Marzena Pisarska - Kalisty, kierowniczka Muzeum w Tykocinie. - Chcemy przypomnieć życiowy dorobek Zygmunta Glogera.
Tym bardziej, że zorganizowano ją nieprzypadkowo. W tym roku wypada bowiem setna rocznica śmierci wielkiego Podlasianina, który część życia spędził w majątku w Jeżewie.
Ekspozycja zajmuje pięć sal wystawowych. Jest podzielona na część: biograficzną, etnograficzną, archeologiczną. Odtworzono też gabinet Glogera.
Uwagę przykuwają przedmioty, które Zygmunt Gloger kolekcjonował. To chociażby kopia obrazu Jana Matejki przedstawiająca Wita Stwosza, fragment kolczugi hetmana Stefana Czarnieckiego.
Są tu też przedmioty, których Zygmunt Gloger używał na co dzień, np.mundur ze Szkoły Głównej w Warszawie. A wśród nich książki, w tym “Encyklopedia Staropolska" z rycinami etnografa.
- Eksponaty pochodzą z różnych muzeów na terenie Polski oraz rodzinnych zbiorów uczonego - mówi Marzena Pisarska - Kalisty.
Od września do końca listopada wystawę można było oglądać w Muzeum Regionalnym w Siedlcach gdzie dyrektorem jest Andrzej Matuszewski, potomek etnografa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?