Mieliśmy szansę na to, by zdobyć w Łomży punkt - mówią w bielskim Turze. I w pewnym sensie mają rację.
W ostatniej minucie zasadniczego czasu gry, przy stanie 2:1 dla gospodarzy, skrzydłowy ŁKS-u Adrian Mleczek popełnił faul na własnej połowie. Zagubiony tego dnia sędzia ukarał go za to czerwoną kartką, a po chwili wyrzucił z boiska też za drugie upomnienie stojącego w murze Marcina Truszkowskiego. Gospodarze grali w dziewiątkę, a Tur wykonywał rzut wolny. Do piłki podszedł Rafał Muczyński i technicznie strzelił z 30 metrów. Piłka poszybowała nad bramkarzem i uderzyła w poprzeczkę.
W tym momencie Tur faktycznie był bliski sukcesu, ale uczciwie trzeba przyznać, że przez cały mecz to gospodarze mieli miażdżącą przewagę. Co chwila atakowali bramkę bielszczan, ale w niej doskonale spisywał się Jacek Banaszyński. Ograny w ekstraklasie bramkarz uratował Tura przed pogromem broniąc kolejne strzały łomżynian. Skapitulował tylko dwa razy, gdy Robert Cychol i Łukasz Grzybowski strzelali do niego główkami z niewielkiej odległości.
Zamknięty za podwójną gardą Tur szukał swoich szans w kontratakach. I w 35. minucie wyszedł nawet na prowadzenie. Artur Kiszko wyprowadził piłkę z własnej połowy, podał na prawe skrzydło do Rafała Iwaniuka, a ten głęboko dośrodkował. Na drugim słupku do piłki wyskoczył Radosław Żero i zdobył debiutanckiego gola w III lidze.
Jeszcze pod koniec pierwszej połowy Adrian Gudewicz podał w pole karne do Radka Żery, ale ten tym razem strzelił zbyt lekko by zaskoczyć bramkarza ŁKS-u.
W Łomży Tur przegrał po morderczej walce z wyraźnie silniejszym rywalem. Środowy mecz w Bielsku, z liderującą Mrągowią, już tak pasjonujący nie był. Goście objęli prowadzenie po rzucie karnym, ale Tur szybko wyrównał. Po akcji Kiszki i Gudewicza piłkę z pola karnego wycofał Piotr Murawski, a grający trener Grzegorz Pieczywek strzelił z dystansu. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z rywali i zmyliła bramkarza.
Później górą byli już goście, a swoją przewagę udowodnili dwiema bramkami pozyskanego z Vęgorii Węgorzewo Mariusza Machniaka. Na nieszczęście bielszczan, w 88. minucie jednego z rywali sfaulował Murawski i z czerwoną kartką opuścił boisko. Ofensywny pomocnik nie zagrał więc w Łomży, a pauzował będzie też w meczu z Korszami.
wyniki
Tur - Mrągowia Mrągowo 1:3 (1:1)
Bramki: 0:1 - 6' Kuśnierz (karny), 1:1 - 11' Pieczywek (as. Murawski), 1:2 - 65' Machniak, 1:3 - 90' Machniak.
Czerwona kartka - 88' Murawski (Tur, za faul). Żółte kartki: Murawski, Kiszko (Tur); Kościuczuk, Majak, Sobótka, Borowski (Mrągowia). Sędziował Konrad Kiełczewski (Wasilków). Widzów 250.
Tur: Banaszyński - K. Kulikowski, Klemensowicz, Marcinkiewicz, Gudewicz - Pieczywek (72' Chilkiewicz), M. Jakubowski - Radosław Żero (89' Karol Jakubowski), Murawski, A. Kiszko - Solecki (72' Iwaniuk).
ŁKS Łomża - Tur 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - 35' Żero (as. Iwaniuk), 1:1 - 53' Cychol (głową), 2:1 - 72' Grzybowski (głową).
Czerwone kartki: 90' Mleczek (ŁKS, za faul), 90' Truszkowski (ŁKS, za drugą żółtą). Żółte kartki: Ambrożewicz, Tadaj, Cychol, Rakowiecki, Truszkowski (ŁKS); M. Jakubowski, Pieczywek, Muczyński (Tur). Sędziował Jerzy Czarniecki (Białystok). Widzów 400.
Tur: Banaszyński - K. Kulikowski, Karol Jakubowski (80' Chilkiewicz), Marcinkiewicz, Gudewicz - Pieczywek (56' Klemensowicz), M. Jakubowski - Iwaniuk (59' Kesler), Solecki (70' Muczyński), A. Kiszko - Radosław Żero.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?