Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring w miejskich autobusach pomoże policji

Urszula Bisz [email protected] tel. 85 748 74 62
Komenda Miejska Policji w Białymstoku podpisała porozumienie z KPK, planuje też nawiązać współpracę z innymi spółkami komunikacji. Nagrania pomogą w ściganiu osób, które popełniły przestępstwo.
Komenda Miejska Policji w Białymstoku podpisała porozumienie z KPK, planuje też nawiązać współpracę z innymi spółkami komunikacji. Nagrania pomogą w ściganiu osób, które popełniły przestępstwo. Wojciech Wojtkielewicz
Nagrania z autobusów Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, ułatwią policji ściganie sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych.

Autobus linii 24 jechał ul. Miłosza, gdy nagle, tuż przed jego maskę wjechał kabriolet renault. Jego kierowca gwałtownie skręcił w zjazd do Galerii Białej szpanując przed kolegami. Kierowca autobusu musiał tak gwałtownie hamować, że pasażerka upadła. Ma stłuczoną głowę i nogę. To jeden z ostatnich przykładów zachowań prowadzących samochody wobec kierujących autobusami komunikacji miejskiej. By ukrócić takie historie w poniedziałek zawarto porozumienie.

Podpisała się pod nim inspektor Irena Doroszkiewicz, komendant miejska policji w Białymstoku oraz Cezary Zajkowski, prezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Białymstoku.

Porozumienie ma przede wszystkim na celu współpracę polegającą na przekazywaniu policji nagrań z monitoringu w autobusach.

- W kamery, nawet po osiem łącznie w środku i na zewnątrz pojazdu, zaopatrzone są wszystkie nowe autobusy, między innymi solarisy i mercedesy - mówi Robert Jóźwiak, wiceprezes KPK. - Obecnie monitoring znajduje się w 75 procentach autobusów komunikacji miejskiej.

Nagrania, jakie wykonują podczas swoich wszystkich tras to znakomity materiał dla policjantów do ścigania sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych. Uwiecznione są na nich na przykład sytuacje, gdy kierowcy zajeżdżają autobusom drogę, wymuszają pierwszeństwo. Jak mówią przedstawiciele KPK, takie zdarzenia są nagminne. W ich wyniku zaś bardzo często pokrzywdzeni są pasażerowie autobusów, którzy upadają i ranią się podczas gwałtownego hamowania. O odszkodowanie zaś występują do przewoźnika.

- Nagrania z autobusów wykorzystywane są nie tylko do spraw prowadzonych przez funkcjonariuszy ruchu drogowego - mówi inspektor Irena Doroszkiewicz, szefowa białostockiej policji.

Kamery nagrywają też materiał w sprawach kryminalnych, np. w przypadkach bójek, pobić, czy kradzieży kieszonkowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny