Moda za 50 lat w Białymstoku - zobacz finałowe kreacje (wideo i foto)

[galeria_glowna]

- Nigdy nie byłam w Paryżu - mówi oszołomiona sukcesem Monika Filipczuk. Jej zwycięska kreacja przewiduje, że kobieta w 2059 roku powinna odważnie pokazywać swoje ciało.

- Minimalistyczne, powiedziałbym wręcz futurystyczne, bardzo dobrze wpisujące się w temat "Mody za 50 lat" - mówi Wojciech Bokłago, białostocki projektant, działający w Stowarzyszeniu na rzecz Muzeum Mody i Tekstyliów ITE. - Bardzo mi się podobały proste kroje, proste cięcia, proste formy.

- Taki wyjazd to wielka szansa - cieszy się Anna Sulima. jej sukienka z pewnością przypadnie do gustu ekologom.

- Cieszę się z tego, że ludzie widzą modę przyszłości tak jak ja - opowiada Anna. - Chciałabym, aby za 50 lat ubrania były naturalne, nie z tworzyw sztucznych. Kiedy idziemy na łąkę, to widzimy kłosy, pająki, pajęczyny i wszystko co jest piękne.

- To typowo artystyczna praca, gdzie widać ogrom włożonej pracy projektanta - mówi Wojciech Bokłago. - Każdy kłos, każde źdźbło zbóża trzeba przyszyć i wykonać z tego suknię, to nie lada sztuka.

- Wyjazd do Paryża na targi Pret a Porter to na pewno nowe doświadczenia i nowe doznania, To możliwość przyjrzenia się modzie od strony profesjonalnej - mówi Anna Sulima, projektantka z Białegostoku.

Na konkurs prace przysłało 24 osoby. Jury oceniało 120 prac.

Finalistami konkursu byli:

Anna Sulima - Białystok
Joanna Sosińska - Toruń
Marta Łozowska - Białystok
Monika Filipczuk - Białystok
Maja Bartczak - Dublin/Łódź
Aleksandra Mazur - Lwówek Śląski
Małgorzata Sienkiewicz - Białystok
Urszula Nosorowska - Białystok
Daniel Kosiński - Białystok
Dominka Grzybek - Białystok
Anna Jakimiuk - Bielsk Podlaski

Na pokazie mody nie zabrakło również części artystycznej. Niezwykle dynamiczny spektakl taneczny "Tylko w ładnym opakowaniu, proszę" przygotowała Grupa Przejściowa pod kierunkiem Karoliny Garbacik.