Bardzo liczymy na radę miasta - przyznają Dorota i Krzysztof Anszczakowie. Od 1992 roku mieszkają w bloku komunalnym przy ul. Rzymowskiego.
- Czyli od początku. Nasze mieszkanie to trzy pokoje na 64 mkw. Wychowało się tu czworo naszych dzieci. W 2013 roku złożyliśmy wniosek o wykup. Odpowiedź była odmowna - opowiada pani Dorota. Jako lokatorzy bloku komunalnego jej rodzina płaci wysoki czynsz - ponad 900 zł miesięcznie. - Gdybyśmy mieli mieszkanie na własność, mogłaby to być nawet połowa tej kwoty. Resztę przeznaczylibyśmy np. na spłatę kredytu na mieszkanie - dodaje Dorota Anszczak.
Czytaj też: Miasto sprzedaje atrakcyjnie położone mieszkania
Czytaj dalej na kolejnej stronie
Do tej pory wykup lokalu uniemożliwiały im przepisy. Na sprzedaż mogą iść tylko mieszkania komunalne wybudowane do 1989 roku. Niewykluczone, że w poniedziałek ta bariera zostanie zniesiona. Na sesji rady miasta pojawią się aż dwa projekty uchwał. Pierwszy przygotował prezydent. Proponuje, by granice przesunąć do 1994 roku. Na takim ułatwieniu skorzystaliby lokatorzy bloków przy ul. Brukowej, Pułaskiego, Przędzalnianej i Rzymowskiego.
Jest też projekt grupy radnych PiS, który idzie jeszcze dalej i pozwala na wykup mieszkań w blokach, które powstały do 2000 roku. - Jeżeli takie jest zapotrzebowanie społeczne, to trzeba ludziom pomoc - podkreśla radny PiS Konrad Zieleniecki. Wiadomo, że mieszkańcy mogliby kupować mieszkania z dużymi ulgami. Ale wśród radnych nie brakuje też głosów, że taka sprzedaż to zbyt łatwe pozbywanie się majątku gminy.
Dziś na sesji
Jednym z pierwszych punktów będzie pierwsze czytanie prezydenckiego projektu budżetu. Radni będą pewnie mieć wiele pytań. Świadczy o tym przebieg posiedzeń przedsesyjnych komisji, a szczególnie tej zajmującej się sportem. Radny PiS Zbigniew Brożek żąda zmian w radzie nadzorczej stadionu miejskiego. Inaczej rada miasta obetnie o 2 mln zł dotację. Według Brożka spółka stadionowa jest niegospodarna.
Prezydent, opierając się na opiniach mieszkańców, przedstawi też nowe nazwy ulic do dekomunizacji. Na poprzedniej sesji walka z minionym ustrojem skończyła się gorącą dyskusją. Radny Paweł Myszkowski z PiS domagał się, zgodnie z opinią IPN, zmiany uzasadnienia do nadania nazwy ul. Zwycięstwa. Miało chodzić nie o zwycięstwo z 1945 r., ale z 1920. Ostatecznie nazwa upamiętnia oba zwycięstwa.
Radni wysłuchają też prośby prezydenta o uznanie roku 2017 rokiem Ludwika Zamenhofa.
Rozpatrzą też stanowisko w sprawie sprzeciwu wobec planom rządu, który rozważa budowę trasy Via Carpatia z ominięciem Białegostoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?