Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mickiewicza: Bójka na giełdzie. Atakowany miał prawo bronić się nożem

(mw)
Bójka na giełdzie. Atakowany miał prawo bronić się nożem
Bójka na giełdzie. Atakowany miał prawo bronić się nożem archiwum
Sąd odwoławczy utrzymał w czwartek wrześniowy wyrok sądu pierwszej instancji, który uniewinnił 61-letniego Zenona S. od zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Bartłomieja W.

Zenon S., który nożem odpierał atak pijanego i agresywnego Bartłomieja W., nie jest winny spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 61-latek działał w warunkach obrony koniecznej. Tak orzekł w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku.

- Oskarżony Zenon S. - wobec grożącego mu niebezpieczeństwa ze strony atakującego pokrzywdzonego - mógł bronić się za pomocą tego, co miał w ręku. W tej sytuacji był to nóż - uzasadniał wyrok sąd.

Ten proces dotyczył wydarzeń z połowy lipca 2011 roku. Między oskarżonym Zenonem S. a pokrzywdzonym Bartłomiejem W. doszło do rękoczynów na giełdzie staroci przy ulicy Mickiewicza w Białymstoku. Pijany pokrzywdzony żądał rewanżu.

- Po zdarzeniu przy budce z kebabami pokrzywdzony rozpoczął poszukiwania oskarżonego. Uzbroił się w miotacz gazu. Cały czas dążył do konfrontacji - opisywał przebieg zajścia sąd.

Do ponownego spotkania obu mężczyzny doszło w innej części giełdy. Bartłomiej W. rzucił się na Zenona S. W czasie szarpaniny oskarżony 61-latek chwycił nóż, który leżał na stoisku obok. I zadał nim dwa ciosy w klatkę piersiową Bartłomieja W.

Sprawa trafiła na wokandę sądu drugiej instancji, bo z pierwszym wyrokiem nie zgadzali się prokurator i pełnomocnik pokrzywdzonego.

Czwartkowy wyrok jest już prawomocny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny