Bo nie chodzi tu o fakt, że w kamienicy, w której młody carski oficer zastrzelił swoją o połowę starszą kochankę – lubiącą seks aktoreczkę, ani o mordowanie Żydów i eksperymenty medyczne, czy zwykłe zbrodnie na tle narodowościowym, jakich pełno było tuż po II wojnie światowej. Chodzi bardziej o przyjrzenie się ludziom – tym współczesnym i ich obiorowi zjawisk paranormalnych. A z tym bywa różnie.
Michał Stonawski natrafia często na mur milczenia, zniechęcenia, jakby wiara w zjawiska nadprzyrodzone stygmatyzowała – często niewielkie społeczności. Jego „Paranormalne” to tak naprawdę zapis dziennikarskich śledztw, w poszukiwaniu prawdy o miejscach, gdzie o różne nieszczęścia posądza się duchy. Ale wielu rozmówców badacza rozumie, że najczęściej za większością tragedii stoją ludzie. Nawet bezdomni rozumieją, że to nie nawiedzony dom ich zabija, czy popycha do samobójstwa tylko alkohol.
Michał Stonawski podróżując po Polsce przywołuje historie takich nawiedzeń, lewitujących przedmiotów, klątw i robi to bez oceniania. Ma ciekawość świata i często wręcz dziwi się, że jego rozmówcy unikają tematu duchów. Czy wynika to zatem z ich racjonalizmu czy wręcz przeciwnie – to już mogą rozstrzygnąć czytelnicy. Ciekawa, bliska reportażowi w formie, książka o świecie, któy jest blisko nas.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?