Miasto szykuje podwyżki. Będą wyższe podatki od nieruchomości

Propozycje nowych stawek opłat poznali w poniedziałek radni z komisji budżetu i finansów. Miałyby one obowiązywać od przyszłego roku. Największe zmiany dotyczą przedsiębiorców. Podatek od budynków lub ich części, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza wynosiłby bowiem 22,46 zł za mkw. To o 96 gr więcej niż obecnie. Natomiast stawki podatku za działki, na których prowadzona jest działalność, wzrosną niewiele. Chodzi o zaledwie 5 gr za mkw.

Z podwyżkami muszą się też liczyć przeciętni białostoczanie. Podatek od budynków mieszkalnych wyniesie 73 gr za mkw. W tym roku jest 70 gr.

Wyższe opłaty będą ponosić także organizacje pożytku publicznego. Przewiduje się, że będzie to 7,60 zł za metr kwadratowy budynku. To o 41 gr więcej, niż wynosi obecna stawka.

W ocenie magistratu podwyżki są konieczne. - Nie ukrywam, że mamy poważny problem z dochodami bieżącymi - przekonywała w poniedziałek radnych Stanisława Kozłowska, skarbnik miasta. - Wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych wzrastają minimalnie. Podobnie jest w przypadku podatku CIT.

Podatkiem od nieruchomości objętych jest około 100 tys. białostoczan. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano, że do miejskiej kasy wpłynie z tego tytułu 125 mln zł. W ocenie władz miasta propozycje nowych stawek nie przekraczają tych maksymalnych, ustalonych przez ministra finansów. - Są o kilka, a nawet kilkanaście groszy niższe od ustalonej górnej granicy - wskazywała Stanisława Kozłowska. - W innych miastach tendencja jest odwrotna.

Nie dotyczy to jednak wszystkich opłat. Na przykład proponowana stawka podatku od gruntów, na których jest prowadzona działalność gospodarcza jest zarazem stawką maksymalną. To samo dotyczy budynków mieszkalnych.

W poniedziałek komisja budżetu i finansów pozytywnie zaopiniowała przedstawiony projekt uchwały.