Miasto stawia na rozwój bazaru przy Kawaleryjskiej. Na targowisko w Białymstoku zamierza też dopuścić hodowców zwierząt gospodarskich

Przypomnijmy, że po zamknięciu przejść granicznych z Białorusią - najpierw w Kuźnicy w 2021 roku - i teraz w Bobrownikach - obroty sprzedających na bazarze przy Kawaleryjskiej drastycznie spadły.

- Planowany jest rozwój targowiska zarówno pod względem wizualizacji, jak i poszerzenia asortymentu – zapewnia Agnieszka Błachowska z departamentu komunikacji społecznej urzędu miejskiego.

Potwierdzeniem tego jest fakt, że w „Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Białegostoku na lata 2022-2040” zostały zabezpieczone środki na inwestycje w tym miejscu.

Środki finansowe przeznaczone na ten cel w latach 2022-2024 opiewają na kwotę 6,6 mln zł – dodaje urzędniczka.

Pierwsze prace już przeprowadzono na przełomie listopada i grudnia 2022 r. Na bazarze została wymieniona nawierzchnia utwardzona na powierzchni 1000 m² w części targowiska od strony ul. Kawaleryjskiej.

- W styczniu 2023 r. został uruchomiony program obniżenia czynszów dzierżawcom na terenie targowiska, mający na celu poprawę estetyki pawilonów handlowych (będących własnością kupców) – podkreśla urzędniczka. - Przedsiębiorca otrzymuje możliwość obniżenia czynszu do wysokości 20% stawki obowiązującej w umowie dzierżawy (obniżenie do 80%). Program potrwa do marca 2023 roku.

Dla mieszkańców z tej części miasta i okolicznych miejscowości targowisko wprowadza i rozszerza asortyment. Powstał sektor owocowo-warzywny, gdzie producenci rolni sprzedają m.in. wyroby z własnej produkcji, jak np. przetwory mleczne, jaja, kiszonki, miody. Tworzony jest też sektor z możliwością sprzedaży sadzonek, kwiatów, krzewów.

- Oferta współpracy z przedsiębiorcami tej branży jest bardzo atrakcyjna. Warto się z nią zapoznać. Stoisko 6m² – kosztuje tylko 114 zł netto (sprzedaż z samochodu plus miejsce na samochód gratis) – wylicza Agnieszka Błachowska.

W planach targowiska na 2023 rok są też:

• modernizacja budynku szaletu (od strony ul. Kawaleryjskiej),
• przygotowanie dokumentacji i rozpoczęcie prac związanych z przebudową nawierzchni utwardzonych na parkingach wewnętrznych (jest 6 parkingów),
• budowa wjazdu na Targowisko Miejskie od strony ul. Kawaleryjskiej,
• wykonanie zadaszenia i stoisk handlowych na utwardzonej nawierzchni od strony ul. Kawaleryjskiej,
• zaprojektowanie budynku biurowo/administracyjnego w technologii pasywnej (energooszczędnej),
• bieżące prace związane z porządkowaniem terenu po likwidacji obiektów oraz prace remontowe typu: wymiana drzwi wejściowych do pawilonu nr 6, wymiana szyb w Pawilonie A, naprawa instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, ubytków nawierzchni, prace konserwatorskie.

By rozwijać, targowisko ZMK stawia też na regularne działania promocyjne i reklamowe w różnych środkach przekazu i na różnych płaszczyznach.

- Obejmują tworzenie strony internetowej i profilu targowiska w mediach społecznościowych, rozpowszechnianie plakatów, informacje na stronie internetowej miasta, komunikaty w lokalnej prasie i audycje / reklamy rozgłośniach radiowych. – wylicza Agnieszka Błachowska.

Co więcej, niewykluczone, że bazar już niebawem rozszerzy swoją działalność o kolejny kierunek. Białostocki Związek Hodowców Gołębi Rasowych Drobiu Ozdobnego i Drobnego Inwentarza wystąpił do Zarządu Mienia Komunalnego w Białymstoku o zgodę na organizowanie, na terenie Targowiska Miejskiego przy ul. Kawaleryjskiej, wystaw i sprzedaży zwierząt gospodarskich, tj. drobnego inwentarz, a także ptactwa ozdobnego i gołębi. Decyzję w tej sprawie mają podjąć radni na poniedziałkowej sesji zmieniając regulamin targowiska.

Od zeszłego roku bazarem przy Kawaleryjskiej zarządza Zakład Mienia Komunalnego. Wcześniej, przez sześć lat robiła to spółka miejska Lech. W 2018 roku razem z władzami miasta zapowiadała gruntowną rewitalizację bazaru. Nowe pawilony i hale miały być gotowe w 2020 roku. Nic z tego nie wyszło. Teraz radny Henryk Dębowski domaga się przedstawienia przez prezydenta wydatków na inwestycje na targowisku poniesione przez spółkę..