Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów. Transmisja TV online na żywo przez internet

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów zacznie się o godz. 15.30
Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów zacznie się o godz. 15.30
Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów już w niedzielę. Od godz. 15.30 będzie transmisja TV online na żywo przez internet

Po ostatnich meczach wszyscy odczuwamy spory niedosyt i czekamy z niecierpliwością na spotkanie z Ruchem, by w pełni uradować białostocką publiczność - zapowiada Łukasz Smolarow, drugi trener Jagiellonii.

Jagiellończycy pracowicie spędzili dwutygodniową przerwę w rozgrywkach. Jak zapewnia asystent Piotra Stokowca piłkarze pracowali nad wszystkimi elementami, bo do poprawy było bardzo wiele.

- Dużo ćwiczyliśmy na siłowni, nie brakowało też zajęć teoretycznych. Jest sporo rzeczy, które szwankowały, dlatego pracowaliśmy nad wszystkim, po trochu - wyjaśnia Smolarow.
Sztab szkoleniowy białostockiego zespołu przez ostatnie dni zastanawiał się też, w jaki sposób zapełnić dwie luki - pierwszą na skrzydle, powstałą po odejściu Tomasza Kupisza do Chievo Werona, drugą na środku obrony, po czerwonej kartce dla Martina Barana.

- Mamy swoje przymiarki, ale ostateczne wątpliwości rozwiejemy dopiero przed meczem. Nie robimy z tego problemu, bo taka jest naturalna kolej rzeczy. Sezon nabiera tempa i to jest normalne, że piłkarze będą pauzować ze względu na kartki, czy kontuzje. Musimy być na to przygotowani - uważa drugi trener Jagi.

Wydaje się, że w miejsce Barana w środku obrony zagra Ugo Ukah. Nigeryjczyk ma obecnie nieco wyższe notowania niż Tomasz Porębski, który nie może wyrwać się poza drugi zespół. W rezerwach natomiast doskonale poczyna sobie Karol Mackiewicz (ostatnio trzy gole w derbach z ŁKS 1926 Łomża), który powinien w końcu dostać szansę na skrzydle.

- Czuję się gotowy i nie mam żadnej tremy, bo przecież debiut w ekstraklasie zaliczyłem już w
poprzednim sezonie - zauważa Mackiewicz. - Tak się złożyło, że poprzez kontuzję uciekł mi prawie cały okres przygotowawczy i musiałem zaległości nadrabiać na treningach. Niemniej, bardzo chciałem pokazać się też w drużynie rezerw, żeby zwrócić uwagę trenera jeszcze bardziej - dodaje.

Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów

21-letni piłkarz konkurować będzie o miejsce na skrzydle z Dawidem Plizgą i Pawłem Drażbą. Jego przewagą nad konkurentami jest to, że ostatnio grywał właśnie na boku pomocy.

- Od dwóch lat gram na skrzydle, choć wcześniej ustawiany byłem na różnych pozycjach. Rola skrzydłowego chyba najbardziej mi odpowiada. Jest więcej miejsca, można się rozpędzić i to jest gra, którą lubię - dodaje wychowanek Hetmana Białystok.

Do dyspozycji Stokowca będzie już Rafał Grzyb, który z powodu kontuzji kolana nie brał udziału w dwóch ostatnich spotkaniach. Brak kapitana skutkował bardzo słabą grą białostockiego zespołu w środku pola.

- Wszystko już z moim zdrowiem jest w porządku i cieszę się, że kłopoty mam za sobą. Nie jest wcale powiedziane, że moja obecność poprawi grę drużyny, ale oczywiście dam z siebie wszystko - zapewnia Grzyb.

Zdaniem kapitana Jagi, żółto-czerwonych w meczu z Ruchem nie czeka spacerek. Niebiescy, choć zagrają bez kontuzjowanych Artura Gieragi i Marka Zieńczuka oraz pauzującego za kartki Marcina Malinowskiego, są groźnym przeciwnikiem.

- Ruch w tym sezonie pokonał Legię. Rywale na pewno nie odstawią nogi i nie będzie to łatwy mecz - przestrzega Grzyb.

Spotkanie transmitować będą stacje Canal + Family i Polsat Sport.

Mecz Jagiellonia - Ruch Chorzów. Jak oglądać

link 1

link 2

link 3

link 4

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny