- Każda taka informacja była dla nas iskierką nadziei, a on to wykorzystał. To było wyjątkowo niegodziwe - Wiesław Olszewski, ojciec zmarłego Mateusza, nie krył zdenerwowania.
Na jednej z sal rozpraw w Sądzie Rejonowym w Białymstoku we wtorek spotkał się z 26-letnim Kamilem B. Mężczyzna jest oskarżony o to, że od rodziny Olszewskich próbował wyłudzić kilkaset złotych. W zamian oferował informacje o miejscu pobytu ich zaginionego syna Mateusza. Ale, jak ustaliła prokuratura, w rzeczywistości takiej wiedzy nie miał.
We wtorek miał zacząć się proces w tej bulwersującej sprawie. Ale już na sali rozpraw okazało się, że Kamil B., jak sam przyznał, jest uzależniony od alkoholu. I w przeszłości podejmował leczenie z tego powodu. Dlatego prokurator złożył wniosek o przerwanie rozprawy i skierowanie oskarżonego na badania. Teraz, zgodnie z wolą sądu, na temat Kamila B. swoje opinie wyda dwoje biegłych psychiatrów. Lekarze ocenią, czy w chwili popełniania przez niego przestępstwa, Kamil B. był poczytalny.
Prokuratura ustaliła, że 23 lutego oskarżony 26-latek zauważył w mieście informacje o zaginięciu Mateusza Olszewskiego. Zadzwonił pod podany w ogłoszeniu numer. W rozmowie z ojcem chłopaka powiedział, że wie, gdzie jest jego syn. Że żyje. W zamian za informacje zażądał 750 złotych. Wskazał też miejsce przekazania pieniędzy - u zbiegu ulic Sienkiewicza i Ryskiej.
Ale po jakimś czasie, tego samego dnia, Kamil B. zadzwonił ponowie. Stwierdził, że cena za informacje wzrosła i wynosi teraz 950 złotych. Wtedy ojciec zaginionego studenta zadzwonił na policję.
Kamil B. został zatrzymany w związku z kradzieżą w sklepie. Wtedy policjanci ustalili, że 26-latek próbował też wyłudzić pieniądze od Olszewskich. W śledztwie Kamil B. powiedział, że zrobił to, bo potrzebował pieniędzy na alkohol. Grozi mu osiem lat więzienia. Kolejna rozprawa w październiku.
Mateusz Olszewski zaginął 14 lutego. Przez trzy tygodnie szukała go policja, rodzina i przyjaciele. Zwłoki chłopaka na łące na osiedlu Leśna Dolina wypatrzył przez lornetkę przypadkowy przechodzień.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?