Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszyna licealistek dała indeks na studia. Przyszłość stoi przed nimi otworem

Anna Kopeć
Największą trudnością było połączenie różnych elementów - mówi Maria Czaban z IV LO (z prawej), która wspólnie z Magdaleną Figurą stworzyła zaskakującą i humorystyczną maszynę
Największą trudnością było połączenie różnych elementów - mówi Maria Czaban z IV LO (z prawej), która wspólnie z Magdaleną Figurą stworzyła zaskakującą i humorystyczną maszynę Anatol Chomicz
Znajomość fizyki i konstruowania, pułapka na myszy i „ludzik-samobójca” z zestawu Lego... To wystarczyło, by wygrać konkurs.

Złote korale, żabki do zasłon, tęczowa sprężyna, pułapka na myszy, resorak, korki od butelek, klocek z gry zręcznościowej Jenga, butelka napełniająca się kolorową wodą z musującą kulką kąpielową, a do tego magnes, wiatraczek, rurki i lejek kuchenny. To elementy składowe maszyny „Jeden słoń za daleko”. Działa na zasadzie klocków domina, a w ruch wprawia ją spadający z wysokości ludzik z zestawu klocków Lego.

To wspólne dzieło Magdaleny Figury i Marii Czaban - maturzystek z IV LO w Białymstoku. W konkursie „Niesamowita Maszyna” Politechniki Białostockiej nie miało sobie równych i zajęło I miejsce.

- Miałyśmy mnóstwo obaw, czy wszystko zadziała. Z naszą maszyną przeszłyśmy mnóstwo prób, nie wszystkie były udane. Czasem coś się zatrzymywało. Zawodziły obliczenia fizyczne, sprawdzała się intuicja - wspomina Maria Czaban.

Metoda prób i błędów okazała się najskuteczniejsza. Samą konstrukcję dziewczęta zbudowały w jeden dzień, w kolejnych testowały poszczególne elementy. Całość zajęła im tydzień. Pracowały nad nią na zapleczu szkolnej pracowni fizycznej nr 49. - Żartowałyśmy, że ja byłam starszym operatorem wkrętarki, a koleżanka młodszym operatorem pistoletu na klej - śmieje się Magdalena Figura. - Uznałyśmy, że nic nie tracimy, bo to była dobra zabawa.

Na takiej dobrej energii zyskały. Wywalczyły sobie indeksy Politechniki Białostockiej. Magda jest już zdecydowana, że będzie studiowała budownictwo. Marysia jeszcze się waha, ale wie, że wybierze studia na tej uczelni. Dziewczyny dostały też 5 tys. zł, a dla swojej szkoły także 1,5 tys. zł na dalsze wspieranie podobnych projektów.

II miejsce w konkursie zajął Wojciech Balewicz z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sejnach. Na podium znalazł się także zespół „Atom”, czyli Natalia Głódź, Jan Rochalski i Rafał Rochalski z Zespołu Szkół w Sokółce - twórcy maszyny „Challenger’17”.

To było wyzwanie dla kreatywnych maturzystów, którym bliskie są zasady fizyki, konstruowania, wprawiania obiektów w ruch. Oprócz zbudowania maszyny zadaniem uczestników było nakręcenie krótkiego filmu dokumentującego jej działanie oraz przygotowanie opisu działania.

Magazyn Informacyjny 18.01.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny