Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masakra wisiała na włosku. Granat leżał w szufladzie w centrum Białegostoku. Z II wojny światowej.

(mak)
Otworzyłem szufladę, a tam widzę granat - mówi Jacek Karwowski
Otworzyłem szufladę, a tam widzę granat - mówi Jacek Karwowski fot. Wojciech Wojtkielwicz
- Właśnie remontujemy tę kamienicę. Poszliśmy na strych poszukać starych kafli do pieca. Otworzyłem szufladę, a tam widzę granat - opowiada Jacek Karwowski.
W tej kamienicy przez kilkadziesiąt lat w szufladzie leżał granat z II wojny światowej
W tej kamienicy przez kilkadziesiąt lat w szufladzie leżał granat z II wojny światowej Fot. Marta Kowalczuk

W tej kamienicy przez kilkadziesiąt lat w szufladzie leżał granat z II wojny światowej
(fot. Fot. Marta Kowalczuk)

Podobno pochodzi aż z 1944 roku. I przez długi czas nikt nawet nie wiedział o jego istnieniu. W domu przy ulicy Mazowieckiej.

- Tyle rodzin tu mieszkało. Aż strach pomyśleć co by się stało gdyby wybuchło - mówi jedna z pań, które pomagają przy remoncie.

Po granat przyjechała policja, a za nią patrol saperski. Został już zabezpieczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny