MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Szczudło nie zrzekł się stołka w prezydium

Tomasz Mikulicz
Marcin Szczudło z Komitetu Truskolaskiego został wiceprzewodniczącym Rady Miasta Białegostoku w grudniu 2015 roku
Marcin Szczudło z Komitetu Truskolaskiego został wiceprzewodniczącym Rady Miasta Białegostoku w grudniu 2015 roku Anatol Chomicz
Marcin Szczudło nie zrzekł się stołka w prezydium. A takie były oczekiwania komitetu Truskolaskiego.

Na poniedziałkowej sesji Marcin Szczudło nie zrzekł się funkcji wiceprzewodniczącego rady. A uzyskał ją z rekomendacji komitetu Truskolaskiego. Ostatnio jednak komitet porzucił na rzecz PiS. - Komitet nie wystąpił, bym zrzekł się funkcji. Dlatego tego nie zrobiłem - bronił się w kuluarach Szczudło. Ale przewodnicząca prezydenckich radnych Anna Augustyn liczyła, że Szczudło sam z siebie odda stołek. - Tak się jednak nie stało, więc teraz musimy się zebrać i zastanowić co dalej - mówi Augustyn.

Gra toczy się o dodatkowe prawie 500 zł, które dostaje radny pełniący funkcję w prezydium. Zapewne komitet zgłosi więc własnego kandydata. Czy będzie to właśnie Anna Augustyn?

Anna Augustyn to nowa przewodnicząca Klubu Radnych Tadeusza Truskolaskiego w Radzie Miasta Białystok

- To, że jestem przewodniczącą komitetu nie jest jednoznaczne z tym, że to ja muszę kandydować - podkreśla radna.

Dwie hipotezy

Zakładając, że Szczudło się zrzeknie, nie jest jednak pewne, czy radni poprą któregokolwiek kandydata komitetu prezydenta. Pamiętajmy, że na początku kadencji na stanowisku wiceprzewodniczącego był wakat.

- To była jednak wyjątkowa sytuacja. Po wyborach była napięta sytuacja między obozem prezydenckim a nami - przyznaje radny PiS Tomasz Madras, przewodniczący komisji budżetu.

Teraz też jednak kwestii spornych jest sporo. Jak np. ostatnia, dotycząca przedszkoli i 3-latków. - Spieramy się, ale o kwestie merytoryczne. Emocje z kampanii wyborczej opadły - podkreśla radny.

A teraz załóżmy inną sytuację. Pomimo tego, że komitet Truskolaskiego zgłasza kandydata, Marcin Szczudło się nie zrzeka i nadal jest wiceprzewodniczący. Czyli na czterech członków prezydium - PiS ma trzech, PO jednego, a komitet prezydencki żadnego.

- Jesteśmy zdania, że każdy klub, który działa w radzie miasta powinien mieć swojego przedstawiciela w prezydium. Ruch należy jednak do komitetu Truskolaskiego. My za nich kandydata nie zgłosimy - mówi Zbigniew Nikitorowicz, przewodniczący PO w radzie miasta.
Dodaje, że nie ma znaczenia, który z członków komitetu prezydenckiego będzie startował. PO poprze każdego. A co jeśli Marcin Szczudło nie zrzeknie się funkcji? - To już będzie problem prezydenckich radnych - podkreśla Nikitorowicz.

Gest przy dystrybutorze

Jak będzie przebiegał wybór wiceprzewodniczącego rady, zobaczymy. Ostatnia sesja dała za to odpowiedź na pytanie, czy Marcin Szczudło i prezydent Tadeusz Truskolaski podadzą sobie rękę. Gest został wykonany. Radny Szczudło stał akurat przy dystrybutorze z wodą, gdy zauważył go prezydent. Podszedł i podał mu rękę. Śmiał się nawet, że teraz Szczudło będzie w PiS jego piątą kolumną.

Tadeusz Truskolaski vs Marcin Szczudło

Radny też się uśmiechnął.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny