Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mapy Gwiazd, czyli Hollywood na skraju przepaści

Jerzy Doroszkiewicz
Mia Wasikowski i Julianne Moore stworzyły w Mapie Gwiazd wspaniałe kreacje
Mia Wasikowski i Julianne Moore stworzyły w Mapie Gwiazd wspaniałe kreacje ,at. dystrybutora
Mroczne tajemnice rodzinne połączone z blichtrem życia współczesnych celebrytów układają się w wyjątkowo ponurą mapę współczesnego szoł biznesu. David Cronenberg nakręcił komediodramat, z kilkoma fantastycznymi aktorami.

Bruce Wagner sprytnie napisał scenariusz, pozwalając widzom równolegle śledzić losy kilku postaci. Z czasem, jak w rasowym kryminale, odkrywamy ich wzajemne powiązania, mroczne tajemnice wychodzą na światło dzienne. Bo w jupiterach Hollywood, programu Ophrah Winfrey, czy "Good Morning America" wszystko musi być idealne. Podobnie jak idealne stosunki walczących o tę samą rolę aktorek. Widz oczywiście i widzi i wie, że to tylko pozory. Śmierć dziecka rywalki, jest przepustką do sławy dla konkurentki, a chęć pozbawienia życia rywala może ziścić się na jawie.

Skąd to się wszystko bierze? Przypatrując się postaciom wykreowanym przez Wagnera, a mistrzowsko poprowadzonym przez Cronenberga zdaje się, że stoi za nimi najbardziej banalna żądza posiadania, sławy, owego blichtru. To dla niej demoniczny terapeuta (John Cusack) uwodzi bogate klientki pseudo psychologicznymi bredniami, młody aktor zgodzi się na seks ze starszą, ale wpływową kobietą, a cicha matka wystawi swoją prywatność na widok publiczny, a 12-letniemu synowi nie pomoże w uniesieniu sławy gwiazdora seriali, co skończy się uzależnieniem od wszelakich chemikaliów.

Początek filmu związany jest z ogniem. Jego śladami, klątwą, traumą u kilku postaci związaną z pożarami. Później jego miejsce zajmują chemikalia. Być może to ich wpływ powoduje u wielu z bohaterów niepokojące wizje, choć nie tak drastyczne jak w sławnym "Nagim lunchu". W finale pojawi się sporo krwi, ale zakończenie scenarzysta i reżyser oddadzą znów we władanie różnych pigułek.

Ten smutny w wydźwięku komediodramat ma oprócz Cusacka jeszcze dwie lokomotywy. Kryjącą i odkrywającą największe rodzinne tajemnice Mię Wasikowski i absolutnie świetną, zmieniającą się jak kameleon, Juliannę Moore. Ich wzajemne relacje, w ogóle - sieć powiązań pomiędzy poszczególnymi bohaterami, też stanowią o znakomitym warsztacie scenarzysty.

Może jest to film o utracie złudzeń, może o niespełnionych marzeniach, a może tylko o tym, że celebryci to tacy sami ludzie jak my- czasem małostkowi i zwyczajnie chamscy. Bywa.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny