W minioną sobotę, około godziny 16.30 w centrum Białegostoku odbył się marsz, poświęcony upamiętnieniu Dnia Żołnierzy Wyklętych. Wzięło w nim udział około 150 osób.
- Tuż po godzinie 17 jeden z uczestników, jak się okazało 18-letni mieszkaniec Białegostoku w pewnej chwili rzucił petardę, która upadła w pobliżu osób biorących udział w zgromadzeniu - informuje podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Młody człowiek za postępowanie niezgodne z prawem odpowie teraz przed sądem.
- Zmiany wprowadzone w ostatnim czasie do Ustawy Prawo o zgromadzeniach zakazują używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych - przypomina podinsp. Baranowski. - Taki zakaz zawarty jest również w Zarządzeniu nr 1 Wojewody Podlaskiego o używaniu środków pirotechnicznych.
Tego typu zachowanie sankcjonuje także kodeks wykroczeń. W przypadku naruszenia niniejszego zakazu maksymalny wymiar mandatu karnego może wynieść nawet 500 zł.
- Trwają czynności wyjaśniające również pod kątem, czy organizator przemarszu nie naruszył przepisów powyższej ustawy, które nakładają na niego obowiązek natychmiastowej reakcji w sytuacji zaistnienia tego typu incydentów - kończy policjant.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?