"Małe zbrodnie małżeńskie" Érica-Emmanuela Schmitta to dramat o małżeństwie, które po latach wspólnego życia próbuje odbudować swoją relację, poszukując źródeł niezrozumienia i wracając do pierwszych wspólnych chwil. Czy problemem jest amnezja głównego bohatera, który uległ wypadkowi czy kłamstwa? Kto kłamie i dlaczego? Mąż czy żona? Teatr Dramatyczny rozpoczął prace nad przedstawieniem, którego premiera odbędzie się w maju.
Spektakl reżyseruje Jolanta Hinc-Mackiewicz. Autorem przekładu jest Jan Nowak. Scenografię, kostiumy oraz wizualizacje zaprojektował Tomasz Wójcik. Za choreografię odpowiada Dorota Baranowska, za opracowanie muzyczne Jacek Sawicki. W przedstawieniu "Małe zbrodnie małżeńskie" zagrają:
- Arleta Godziszewska,
- Monika Zaborska,
- Marek Cichucki
- i Krzysztof Ławniczak.
Błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zwroty akcji
Mam ogromną przyjemność po raz trzeci reżyserować spektakl wg utworu Érica-Emmanuela Schmitta, którego poznałam osobiście w Warszawie jesienią ubiegłego roku, uczestnicząc w spotkaniu zorganizowanym przez tłumacza jego dramatów Jana Nowaka - mówi Jolanta Hinc-Mackiewicz, reżyserka. - Jednak po raz pierwszy jestem odpowiedzialna za opiekę reżyserską w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki nad czwórką wspaniałych aktorów: Arletą Godziszewską i Moniką Zaborską oraz Markiem Cichuckim i Krzysztofem Ławniczakiem.
Premiera spektaklu odbędzie się 10 maja na scenie Uniwersyteckiego Centrum Kultury, przy ul. Ciołkowskiego 1N. Bilety dostępne są w kasie teatru (ul. Suraska 1) oraz w sprzedaży internetowej na stronie: dramatyczny.pl.
Jak uroczy i fascynujący jest autor, tak błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zmiany akcji tworzą opowieść o dwojgu ludziach, których łączy miłość i… nienawiść - podsumowuje Jolanta Hinc-Mackiewicz. - Mam nadzieję, że nasze przedstawienie będzie zaskakiwać i bawić, ale też zachwycać i wzruszać, bo z trzech funkcji sztuki: docere, delectare i movere dla mnie najważniejsze jest movere, czyli wzruszać. A to zależy niemal wyłącznie od sztuki aktorskiej. Muzyka w opracowaniu Jacka Sawickiego oraz scenografia i wizualizacje Tomasza Wójcika zapewnią widzowi zachwycenie, czyli delectare. A docere, czyli dydaktykę – pominiemy, bo któż ośmieliłby się pouczać kogokolwiek w kwestii ratowania związku?
Więcej o spektaklu niebawem.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?