Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysły na wieczór panieński: Striptizer, zbieranie prezerwatyw, kości miłości

Fot. sxc.hu
Striptizer to powtórzenie starego rytuału związanego z wodzirejem, który zabawiał kobiety – uważa dr Elżbieta Gawryluk
Striptizer to powtórzenie starego rytuału związanego z wodzirejem, który zabawiał kobiety – uważa dr Elżbieta Gawryluk Fot. sxc.hu
Striptizer to jedna z najpopularniejszych atrakcji na wieczór panieński. Mężczyzna, który rozbiera się dla kobiet, to pierwsza propozycja, jaką usłyszymy planując imprezę. Pomysłów na zabawę jest jednak o wiele więcej.

To była totalna niespodzianka. Koleżanki do końca utrzymywały wszystko w tajemnicy - mówi Ewa, mężatka od miesiąca. Do swojego wesela przygotowywała się prawie dwa lata. Ale tydzień przed ślubem czekała na ją jeszcze jedna impreza.

- Zaczęłyśmy w domu. Oczywiście w odpowiedniej scenerii - śmieje się Magda, starsza Ewy. - Rozwiesiłyśmy zdjęcia nagich mężczyzn wycięte z pisma dla gejów. Był też gigantyczny penis i sprośne zabawy.

Pomysłów na wieczór panieński jest tyle, co samych panien. Zabawa ma być oryginalna, odlotowa i z pieprzykiem. By na długo zapadła dziewczynom w pamięć.

- Od narodzin, przez założenie rodziny, aż do śmierci poddani jesteśmy określonej obrzędowości - mówi dr Elżbieta Gawryluk, socjolog młodzieży z Uniwersytetu w Białymstoku. - Wieczór panieński jest preludium związanym z pożegnaniem przez kobietę stanu wolnego. Małżeństwo to radykalna zmiana sytuacji życiowej. To nowe obowiązki, nowe role społeczne: żony, matki.

Kiedyś ostatnie chwile wolności panny też spędzały na zabawie, ale miała je ona przygotowywać głównie do roli żony.

- Takie zabawy urządzano od zawsze. Nowe jest tylko podejście: internetowe i komercyjne - uważa Elżbieta Gawryluk. - Wcześniej dotyczyły przede wszystkim przyszłego życia i mówiły o tym, co kobietę spotka.

Dwa razy musiała okrążyć każdego okularnika

Koleżanki przygotowały Ewie kilka konkurencji. Musiała przewinąć dziecko, czy zdać egzamin na żonę. A potem czekały na nią zadania, które musiała wykonać w centrum miasta.

- Było bardzo zabawnie. Przyszła panna młoda dwa razy okrążała każdego spotkanego na ulicy okularnika. Albo zdobyć numer telefonu od nieznajomego - opowiada Magda. - I co najważniejsze, ludzie chętnie włączali się do naszej zabawy.

Ale pomysłów na zadania dla przyszłej małżonki jest mnóstwo. Do najbardziej ekstrawaganckich należy zbieranie prezerwatyw od przypadkowo poznanych mężczyzn, czy malowanie im szminką serc na piersi.

- Za kilkaset złotych można nawet zamówić porwanie. W umówione miejsce podjeżdża samochód oznakowany jako KGB, z ludźmi ubranymi w odpowiednie stroje i aresztuje pannę młodą - mówi Elżbieta Gawryluk. - Internet pełen jest takich pomysłów.

Jak striptizer, to tylko sprawdzony

Na wieczory panieńskie zaprasza się zwykle najbliższe koleżanki. Ale są też takie, na których bawi się nawet kilkadziesiąt osób. Na tych najbardziej głośnych nieraz pojawiają się policjanci wezwani przez sąsiadów przyszłej panny młodej.

- Musimy nieraz uciszać takie towarzystwo - mówi jeden z policjantów. - Zdarzyło mi się nawet, że kiedy weszliśmy na interwencje podczas takiego wieczoru, panie zaprosiły nas do środka i zapytały czy włączyć muzykę. Były pewne, że jesteśmy striptizerami w mundurach.

Striptizer to jedna z najbardziej popularnych atrakcji na wieczór panieński. Mężczyzna, który rozbiera się dla kobiet, to pierwsza propozycja, jaką usłyszymy planując imprezę. Co ciekawe, pomysł ma wśród panien równie wiele zwolenniczek, co przeciwniczek.

- My też rozważałyśmy taką rozrywkę, ale okazuje się, że w Białymstoku, trudno znaleźć sensowną i sprawdzoną ofertę. A bałyśmy się postawić na ogłoszenie z internetu, bo nie wiadomo na kogo się trafi - przyznaje Ania.

- Striptizer to powtórzenie starego rytuału związanego z wodzirejem, który zabawiał kobiety - uważa dr Elżbieta Gawryluk. - Kiedyś jednak taki mężczyzna najczęściej był żonaty i wygadany. Taki wodzirej nam pozostał, ale teraz trzeba mu za zabawę zapłacić.

Białostoczanki bawią się nie tylko w domu. Młode dziewczyny często zamiast tradycyjnej prywatki wybierają wypad w miasto. Ich ulubione miejsca to Passion Beach i Rococo. Co tydzień bawi się w nich jakaś młoda panna. Ale świętujące dziewczyny można spotkać też w innych klubach i dyskotekach.

- Liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Chociaż teraz jest to zabawa typowo komercyjna - przyznaje socjolog z białostockiego uniwersytetu. - Bawimy się tylko wtedy, gdy zapłacimy i kupimy gadżety. W społeczeństwie konsumpcyjnym kobieta sama może podjąć decyzję, jak chce spędzić ten wieczór i w jakim towarzystwie. Dzisiaj nie jesteśmy już poddani presji, jakieś grupy społecznej, tak jak to było kiedyś np. na wsi.

Króliczki i diabełki w limuzynach

Agata, zamężna od czterech miesięcy, od razu zapowiedziała koleżankom, że chce iść na dyskotekę. I że nie życzy sobie żadnych gorszących zabaw.

- Nie chciałam, żeby to był wieczór, po którym będę musiała się wstydzić. Chciałam się dobrze bawić, ale nie wulgarnie. Nie miałam zamiaru paradować po mieście na przykład z penisem na szyi - mówi.

Jej koleżanki zgodnie przyznają, że głośne i zwracające uwagę świętowanie wieczoru panieńskiego to obciach. Nie chcą być kojarzone z tłumem pijanych kobiet w krótkich sukienkach i króliczych uszach, które na ten jeden wieczór wyzbywają się wszelkich zahamowań.

- Dzisiaj kobiety są dużo bardziej wyemancypowane. Często już przed ślubem zamieszkują z mężczyzną. W tej sytuacji wieczór panieński przybiera aspekt nie tyle przygotowania do małżeństwa, co raczej erotycznej zabawy - mówi dr Gawryluk. - Główną rolę także odgrywa mężczyzna, którego możemy wynająć i który, będzie nas bawił.

Koleżanki Eweliny, mężatki od dwóch tygodni, na wieczór panieński wynajęły limuzynę. Wszystkie ubrane w strój diabełków najpierw trochę jeździły po mieście, a potem urządziły sobie spacer po białostockich klubach.

- Na wieczorze panieńskim trzeba się wyróżniać. To miłe, gdy mężczyźni zwracają na ciebie uwagę i zaczepiają cię. W końcu to ma być ten ostatni raz przed ślubem - śmieje się Ewelina.

Kości miłości w prezencie

Ewa od koleżanek dostała Kamasutrę, bieliznę, kosmetyki i paczkę prezerwatyw. Czyli wszystko, co ich zdaniem może się przydać w czasie nocy poślubnej.

- A ja dostałam modne ostatnio kości miłości - chwali się Agata. - To kostki, jak te do gry, z tym, że na jednej mamy opisane części ciała, a na drugie czynności, którą należy wykonać, np. pocałować, possać. Kombinacje obu bywają bardzo zabawne.

- Najlepiej sprzedają się zwariowane nakrycia głowy - opowiada pani Ania, która pracuje w jednym ze sklepów sprzedających dodatki na przyjęcia w Białymstoku. - Dużym wzięciem cieszą się też gotowe dyplomy na przykład najlepszej kochanki.

W internecie można znaleźć wiele firm, które zajmują się organizowaniem wieczorów panieńskich. Na ich stronach znajdziemy mnóstwo pomysłów na spędzenie wieczoru, propozycje zabaw i prezentów. A za odpowiednią cenę także gotowe scenariusze na wieczór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny