Kierowca ciężarówki otrzymał 300 złotych mandatu oraz sześć punktów karnych
(fot. fot. KWP w Białymstoku)
Białostocka drogówka w piątek od godziny 8 do 12 prowadziła działania STOP czerwone. To już kolejna taka akcja w tym roku na naszych ulicach sprawdzająca stosowanie się kierowców do sygnalizacji świetlnej.
- Najczęściej do wypadków drogowych na skrzyżowaniach dochodzi, gdy pojazd wjeżdża na czerwonym świetle. Dlatego też policjanci z pięciu radiowozów, które zostały użyte w działaniach, obserwowali najbardziej ruchliwe skrzyżowania naszego miasta - opowiada sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji. - W tym czasie wideorejestratory zamontowane w pojazdach służbowych rejestrowały kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego.
Urządzenia uwieczniły aż 42 wykroczenia. 26 związanych było z wjechaniem na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.
Wśród zarejestrowanych znalazła się ciężarówka man, której 30-letni kierowca ewidentnie wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie Wysokiego - Raginisa. Po zatrzymaniu przez mundurowych mieszkaniec Nowego Aleksandrowa za popełnione wykroczenie otrzymał 300 złotych mandatu oraz sześć punktów karnych.
Policjanci już zapowiadają, że podobne akcje będą przeprowadzane w przyszłości.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?