Rywale prezentują mniej więcej podobny poziom do naszego i myślę, że jesteśmy w stanie ich pokonać - mówi Michał Maksimowicz, zawodnik Lowlanders.
Białostoczanie w bieżących rozgrywkach nie odnieśli żadnego zwycięstwa i zajęli ostatnie miejsce. Zespół z Krakowa natomiast grał na zapleczu ekstraklasy, odnosząc siedem wygranych i przegrywając tylko raz.
- To bardzo podobny bilans do naszego uzyskanego przed rokiem. Wówczas dało nam to bezpośredni awans, ale jak widać, w tym roku poziom się podniósł - tłumaczy Maksimowicz.
Będą męskie rozmowy
Podlasianie podchodzą do spotkania bardzo zmobilizowani, ale to niczego jeszcze nie gwarantuje. Do Krakowa wyjechali osłabieni brakiem kontuzjowanego Jakuba Jackowskiego, który złamał nogę podczas jednego z ostatnich meczów.
- Postaramy się jakoś zapełnić tę lukę. Na pewno w autokarze w drodze na mecz nie zabraknie męskich rozmów - dodaje Maksimowicz.
Analizowali grę Lowlanders
Rywale podchodzą do spotkania równie poważnie, choć tam także nie brakuje problemów. Uraz kolana wyeliminował z gry podstawowego zawodnika Artura Rozpędzika.
- Oglądaliśmy nagrania z meczów Lowlanders i analizowaliśmy ich taktykę. Chcemy zagrać z nimi jak najlepiej i po rocznej przerwie wrócić do ekstraklasy - zapowiada Michał Truszkowski, trener Tigers.
Początek meczu o godz. 12 w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?