Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie wyłoniły w Białymstoku reprezentację województwa na finał w Toruniu

– Bardzo się cieszę, że prowadzona jest tego typu rywalizacja, w mojej młodości tak profesjonalnych turniejów, które mogą przyciągnąć dzieci do uprawiania naszej dyscypliny po prostu nie było. Jestem pełen optymizmu na przyszłość, z tych wszystkich młodych ludzi będziemy mieli jeszcze sporo pociechy – przekonuje olimpijczyk, chodziarz, Artur Brzozowski, zachwycony zawodami z cyklu cyklu „Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie”, które rozgrywane były w Białymstoku, w Stalowej Woli i w Lublinie. Do końca eliminacji zostały już tylko zawody w Opolu (15 czerwca).

„Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie” zagościły już w tym roku niemal w całej Polsce: w Warszawie, Szczecinie, Krakowie, Olsztynie, Bydgoszczy, Rudzie Śląskiej, Łodzi, Słupsku, Poznaniu, Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Karpaczu, Lublinie, Stalowej Woli i Białymstoku. W trakcie zawodów eliminacyjnych tworzone są reprezentacje województw, które już 1 września wystąpią w Toruniu w zawodach finałowych.

– Bardzo się cieszę, że są organizowane takie imprezy, dzięki nim młodzi mogą załapać zajawkę na lekkoatletykę – podkreśla Wiktoria Miąso, mistrzyni Polski w skoku wzwyż.

– Myślałam, że frekwencja będzie niższa, a dzieci jest sporo i wszystkie są bardzo energetycznie nastawione do tych zawodów, widać że się dobrze bawią – dodaje Wiktoria Miąso, która była jednym z gości specjalnych w Stalowej Woli.

Projekt „Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie” realizowany jest przez Polski Związek Lekkiej Atletyki. Cykl imprez współfinansowany jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Edukacji i Nauki, a projekt wspierają PZU, Fundacja Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej.

Natalia Kaczmarek kapitalna. W piątek wygrała Diamentową Ligę. ''Mam nadzieję, że teraz już będę biegać tylko w okolicach 50 sekund''.

– Widać tutaj wiele sprawnych dzieciaków i to bardzo cieszy, podoba mi się idea tych zawodów i to jak wiele osób w nich bierze udział – podkreśla skoczek wzwyż Jakub Krasowski. Łącznie w Stalowej Woli rywalizowało 466 zawodników, w Lublinie mieliśmy z kolei 502 uczestników, a gwiazdami byli m.in. Beata Hołub, Dominik Kopeć oraz Leszek Dunecki. W tym samym czasie w eliminacjach w Białymstoku wzięło udział kolejnych kilkuset młodych zawodników. Łącznie rywalizowało o awans do toruńskiego finału prawie półtora tysiąca dzieci!

W trakcie zawodów eliminacyjnych tworzone są reprezentacje województw, które już 1 września wystąpią w Toruniu w zawodach finałowych. Program tegorocznej edycji został rozszerzony o biegi przełajowe, a także cykl zajęć dla młodszych dzieci pod hasłem #ZacznijOdLekkiej. W „Lekkoatletycznych Nadziejach Olimpijskich” biorą udział dzieci w wieku dziesięciu i jedenastu lat. Zawodom każdorazowo towarzyszą „Strefy Młodego Olimpijczyka, gdzie dzieci i młodzież mogą sprawdzić się w wybranych, uproszczonych konkurencjach lekkoatletycznych.