Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa 1 - 0 Jagiellonia Białystok. Wygrana Legii. Sędzia wypaczył wynik (zdjęcia, wideo)

mck, Tomasz Dworzańczyk [email protected]
W środowym spotkaniu Jagiellonia zmierzyła się z warszawską Legią. Stawką było miejsce wicelidera Ekstraklasy oraz pozostanie w walce o tytuł Mistrza Polski.

Oba zespoły zaczęły ostrożnie. Pierwszą sytuację do zdobycia bramki miał w 11. minucie Orlando Sa, jednak Drągowski wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Legii. W 25. minucie w polu karnym gospodarzy Mackiewicza staranowali warszawscy stoperzy. Sędzia nie odgwizdał przewinienia. Kolejną dobrą interwencją popisał się zaraz potem Drągowski, broniąc silny strzał z dystansu Jodłowca.

Jagiellonia nieco przyspieszyła po upływie 30 minut. Bardzo dobrą sytuację miał w 32. minucie Tuszyński, który dośrodkowaniu od Dzalamidze uderzał głową na bramkę, jednak minimalnie spudłował. Kilka minut potem również Tuszyńskiego w polu karnym Legii powstrzymał Rzeźniczak. Pod koniec pierwszej połowy pokonać Kuciaka próbował jeszcze Gajos. Po 45 minutach było 0:0.

Druga połowa przebiegała w podobnym tempie do pierwszej. Na przemian sytuacje strzeleckie próbowały stwarzać oba zespoły. Stuprocentową niemal sytuację miał w 55. minucie Rafał Grzyb. Po doskonałym podaniu od Mackiewicza, będąc kilka metrów przed bramką, trafił jednak w słupek. Z kolei w 73. minucie Jagiellonię od utraty bramki uratował Modelski.

W 77. minucie mecz trzeba było przerwać ze względu na odpalone na Żylecie race. Po wznowieniu gry, w ostatnich minutach dwa razy przed utratą bramki ratował Jagiellonię Drągowski. Najpierw w 84. minucie, potem w pierwszej minucie doliczonego czasu gry.

Największe kontrowersje w ostatnich minutach doliczonego czasu spotkania wywołały decyzje sędziego Gila. Najpierw nie podyktował faulu w polu karnym Legii na Frankowskim. Następnie niesłusznie przyznał karnego Legii, a ten wykorzystał Orlando Sa i gospodarze wygrali 1:0.

Jagiellonia po spotkaniu w Warszawie pozostaje na 3. miejscu ze stratą 3 punktów do drugiej Legii i 4 do lidera Lecha Poznań.

.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny