Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jean-Christophe Brisard, Claude Quetel – Dzieci dyktatorów

Jerzy Doroszkiewicz
Stare przysłowie o jabłku i jabłoni nie zawsze oddaje prawdę o relacjach łączących dzieci z ojcami, szczególnie, że wielu z nich to także zaprzysięgli kobieciarze.
Stare przysłowie o jabłku i jabłoni nie zawsze oddaje prawdę o relacjach łączących dzieci z ojcami, szczególnie, że wielu z nich to także zaprzysięgli kobieciarze. Wydawnictwo Znak
Autorzy tego zbioru posłużyli się wiedzą najlepszych dziennikarzy, którym udało się dotrzeć do wielu potomków najbardziej przerażających światowych przywódców.

Przerażający Stalin, duce Mussolini, Mao Ze Dong czy Aleksander Łukaszenka – wielu uważało i uważa ich za ojców narodów, wielu za zbrodniarzy czy dyktatorów, ale są też przecież ojcami. Jakimi? O tym właśnie opowiada książka „Dzieci dyktatorów”.

A więc jakim ojcem był Józef Wissarionowicz Stalin? Rzecz jasna przerażającym. Na tyle, by jego druga żona, Nadieżda Aliłujewa zastrzeliła się, kiedy jej córka miała zaledwie sześć lat, a wielkie czystki miały zacząć się dopiero za lat 5. Przyrodni starsi bracia skończyli równie ponuro. Pchnięci przez Stalina w objęcia Armii Czerwonej nie zrobili karier. Jakow zginął w hitlerowskim obozie jenieckim, bo własny ojciec nie chciał go wymienić za generała von Paulusa uwięzionego przez Sowietów po przegranej bitwie pod Stalingradem, a Wasilij tak rozpił się w wojsku, że skończył zachlany i z chorobą psychiczną. Swietłana ze strachu przed komunistami uciekła ze Związku Sowieckiego, a żadne z jej małżeństw – tych akceptowanych mniej lub bardziej przez dyktatora i tych zawartych na Zachodzie nie zakończyło się sukcesem. Zrezygnowana u schyłku życia miała powiedzieć, że za grzechy ojca muszą płacić dzieci do trzeciego pokolenia.

O ile losy Aliłujewej były szeroko rozpropagowane przez Radio Wolna Europa, o jednej z dziesięciorga dzieci Mao wiedzieliśmy znacznie mniej. Tymczasem okazuje się, że większość dzieci zesłał do Związku Sowieckiego, a zostając ojcem w wieku 47 lat po raz 10 najbardziej zajmował się córką Li Na. Choć wprowadzając rewolucyjne zasady we rządzonych przez siebie Chinach w prezencie ślubnym pozwolił jej pójść na ceremonię w nowych spodniach, a w prezencie ślubnym ofiarował płaszcz, także jako lokum zastępcze. Za to ukochana córka mogła pisać w najpopularniejszej gazecie propagandowej, wreszcie zostaje jej szefową. Jak nikt rozumie zbrodniczą politykę ojca. Kiedy znów wyjdzie za mąż i urodzi wnuka, Mao nie weźmie go nawet na ręce, bo wcześniej zięcia wygna z kraju jako szpiega. Dziś Chiny to wielka gospodarcza potęga, co kryje się w głowach tak kształtowanych Chińczyków, tego nie wiedzą i najwytrawniejsi dziennikarze.

Powstanie Chińskiej Republiki Ludowej zainspirowało do wywołania wojny w Korei Kim Ir Sena. Kiedy stał się dyktatorem i stworzył doktrynę Dżucze, zastępcą szefa propagandy został jego syn Kim Dzong Il. To on stopniowo przekonał Koreańczyków o wyjątkowości, niemal boskości swego ojca. Kiedy dotrze na szczyty władzy, zmieni nawet swoją biografię. Będzie też stał za wieloma terrorystycznymi operacjami mającymi w jego mniemaniu umocnić pozycję Korei Północnej w świecie. Wreszcie swego syna z nieprawego łoża, Kim Dzong Una, uczyni spadkobiercą schedy po dziadku.

Tak wielkich możliwości chyba jednak nie będzie miał bękart Aleksandra Łukaszenki – 11-letni dziś Kola. Od czwartego roku życia ojciec pokazywał się z nim nader często w sytuacjach publicznych, podczas kiedy dwaj starsi synowie, choć pełnią intratne funkcje w białoruskim państwie, nie mają właściwie prawa występować w świetle jupiterów. Według autorów książki, świat wielkiej polityki jest jedynym, jaki do tej pory poznał najmłodszy potomek Łukaszenki. Z nieślubnym dzieckiem przyjął go nawet papież Benedykt XVI. Choć podobno takie zachowanie jest niedopuszczalne. Za to od kilku lat wybrany właśnie na kolejną kadencje prezydent Białorusi rozgłasza w świecie, że za dwadzieścia lat prezydentem tego kraju będzie właśnie Kola. Ciekawe, czy prezydenckie proroctwo się sprawdzi?

W książce można poznać również losy dzieci Nicolae Caucescu, Fidela Castro czy Pinocheta albo Husajna czy Kadafiego. Krwawych dyktatorów XX wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny