Ta książka to kontynuacja „Domu przy alei Rothschildów”. Nie trzeba jednak się niepokoić, że przegapiło się część pierwszą. Świetna pisarka barwnie charakteryzuje życie we Frankfurcie w połowie lat 20. XX wieku. Poznajemy żydowską rodzinę, która znakomicie radzi sobie w społeczeństwie. Ojciec zajmuje się rodziną, prowadzi nieduży sklep, mają też mnóstwo krewnych, wynajmują mieszkania. Ale nie interesy są tu najważniejsze, a pięknie ukazane przemiany obyczajowe. Córki głowy rodziny Johanna Isidora chcą robić karierę w filmie, umieją uwodzić mężczyzn, chętnie – według ówczesnej najnowszej mody – obcinają włosy na chłopczyce, przywdziewając bądź to męskie elementy stroju, bądź śmiało ukazując kolana dzięki coraz krótszym spódnicom. Gdzieś w odległej Bawarii gefrajter Hitler obwinia o swoje niepowodzenia Żydów, a więziennej celi pisze „Mein Kampf”. Isidorowie tym czasem przygotowują uroczystość obrzezania męskiego potomka rodu. Tak naprawdę jednak są zasymilowanymi Żydami i nie pragną niczego innego jak być dobrymi obywatelami Niemiec.
Po dojściu Hitlera do władzy zięć traci prawo do bycia adwokatem i notariuszem, dzieci muszą opuścić gimnazjum, ale najbardziej przekonujący jest opis pogromu rodzinnego interesu – sklepiku z pasmanterią. Zweig z wielkim talentem pisze też o zmianach, jakie zachodziły na ulicach przedwojennych niemieckich miast, o marszach Hitlerjugend i rasistowskich nastrojach społecznych. Pętla wokół tej żydowskiej rodziny zaczyna się zaciskać, ostatnią szansę luzu widzą w 1936 roku, kiedy Niemcy są organizatorami igrzysk olimpijskich. Tym czasem pierwsze obozy koncentracyjne zaczynają pracować już pełną parą.
Wielbiciele rodzinnych sag z historią w tle, mogą śmiało sięgnąć po tę lekko i z wielkim talentem napisaną opowieść o ludziach, którzy chcieli tylko normalnie żyć, los jednak zgotował im piekło na ziemi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?