Prościutki thriller, dzięki udanej obsadzie i nieskomplikowanym bohaterom wciąga znacznie bardziej niż mogłoby się wydawać. Podstarzały Clooney gra w filmie rolę etatowego błazna, który tłumaczy w co zainwestować na giełdzie z podobnym rozmachem co telewizyjni kaznodzieje. A że podobno Amerykanie tym drugim potrafią posyłać tysiące dolarów, trudno się dziwić, że inni zainwestują według wskazówek tego pierwszego. Jakby nie słyszeli, że giełda to gra bez jakiejkolwiek gwarancji wygranej. Julia Roberts to producentka telewizyjna, która realizuje ostatni odcinek nadawanego na żywo finansowego show. Twarda profesjonalistka, podejmująca błyskawiczne decyzje, pięknie grająca kobietę dojrzałą i znającą życie. I już rzuciłaby gwiazdora o mentalności siedmiolatka i tę posadę w diabły, gdyby nie 25-letni kurier, który z pistoletem wdziera się do studia, by na żywo powiedzieć telewidzom, jak stracił pieniądze.
Czy Clooney wyleci w powietrze, dlaczego pewna firma gwałtownie straciła na wartości, tego wszystkiego dowiemy się w miarę postępu akcji. Będą też policjanci dążący za wszelką cenę, nawet życia gwiazdora TV, do unicestwienia terrorysty i przede wszystkim – kulisy produkcji telewizyjnego show. Mimo znacznych uproszczeń i niemal śladowych portretów psychologicznych dzięki dobremu aktorstwu i sprawnemu tempu narracji ogląda się to świetnie.
Amerykanie umieją robić popularne kino na wysokim poziomie. Nie ma tu wulgarności i narkotyków „Wilka z Wall Street”, nie ma też genialnych objaśnień zawiłości giełdowych, jakie wymyślono na potrzeby „Big Short”. Są za to prości ludzie i prosta historia o dobru, złu i przemianach, na które nigdy nie jest za późno. Nawet jeśli miałyby się skończyć jedzeniem chińszczyzny przed telewizorem w piątkowy wieczór. A media poszukają sobie następnego „mięsa”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?