Dwugodzinny obraz to nieco rozwlekłe patrzydło, ale za to naprawdę jest na co popatrzeć. I nie chodzi tu ani o burzę piaskową z komputera, ani epicko spadający samolot, czy poród pod bombami. To wszystko w kinie już było. Były też cudowne kostiumy i muzyka ery swingu, ale kiedy nakładają je Marion Cotillard i Brad Pitt, nie można od nich oderwać oczu. W kilku scenach kreujący pilota, ale przede wszystkim agenta do zadań specjalnych Brad Pitt, sprawia się niemal jak James Bond, ale jest w nim o wiele więcej serca i wątpliwości, niż w bezrefleksyjnych podbojach sławnego agenta Jej Królewskiej Mości.
Marion Cotillard uwodzi każdym spojrzeniem, uśmiechem, czy to w pięknych sukniach na hitlerowskich przyjęciach, czy w podomkach, pełniąc rolę szczęśliwej matki i malarki amatorki. Panowie – bez obaw. Jest też sporo z szpiegowskiego thrillera, a lukru mniej niż wydawałoby się z zapowiadanego melodramatu. Za to dramat, choć historycznie niewiarygodny, jest jak najbardziej prawdziwy, a i finał zadowoli każdego legalistę, który nad miłość przedkłada obowiązek wobec ojczyzny.
Marion Cotillard, która gra główną rolę w filmie „Sprzymierzeni”, opowiedziała o swojej relacji na planie z Bradem Pittem. Recenzenci rozpisują się na temat chemii między aktorami, a portale plotkarskie niesłusznie obwiniały nawet gwiazdę o rozbicie jego małżeństwa z Angeliną Jolie. - Dogadaliśmy się. Brad jest niesamowitym aktorem i dobrym człowiekiem - powiedziała Cotillard. Przyznała także, że wiele dało jej 20 dni spędzonych wspólnie z twórcami filmu. - Mogliśmy się przygotować, poznać i podzielić swoimi myślami - dodała.
Źródło: Press Association
Choć Brad Pitt i Marion Cotillard to światowa ekstraklasa i wizualna, i aktorska, chemii między nimi nie za wiele. Ale czy szpiedzy umieją naprawdę kochać. Darujmy im, wyglądają na ekranie obłędnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?