Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska to nowy świat (wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Olga Aksyonova gra rolę Żanny Łuckiewicz, żony białoruskiego opozycyjnego punkowca
Olga Aksyonova gra rolę Żanny Łuckiewicz, żony białoruskiego opozycyjnego punkowca
Trzy nowele połączone nieco na siłę ukazują Białorusinkę, Ukraińca i Afgańczyka, którzy zakorzenili się w Polsce. Każde z innego powodu.

Najbardziej oczywista jest opowieść pierwsza - ‘Żanna”. To młoda żona punkowego muzyka, która uciekła z Białorusi przed prześladowaniami policji politycznej. Mąż raz po raz trafia za kraty, a ona… Szkoda zdradzać tajemnicę scenariusza, tak czy inaczej młoda reżyserka Elżbieta Benkowska świetnie ukazuje, jak polscy działacze z różnych fundacji i stowarzyszeń na białoruskim reżimie zbijają swój kapitał polityczny. Fani, a tych pewnie nie tylko w Białymstoku jest sporo, na ekranie mogą zobaczyć w drugoplanowej roli niezmiennie wspaniałą Swietłanę Anikiej, znaną z roli „starej Sońki” z białostockiej adaptacji Teatru Dramatycznego. Jak zwykle – bezbłędną.

Druga z opowieści, niestety łączy silny wątek homoseksualnej fascynacji, z post wojenną traumą. Banalna, aczkolwiek prezentująca kradnącą cały film Irenę Melcer w roli barmanki. Młody Afgańczyk rzeczywiście może się podobać obu płciom, aczkolwiek jedyną jego zaletą jest tylko to, że zgodził się wystąpić w polskim filmie. Producenci zdradzili bowiem, że szczególnie w przypadku aktorek białoruskich, mieli kłopot ze skompletowaniem obsady, i to nie ze względu na braki warsztatowe, ale zwyczajny strach przed konsekwencjami zagrania żony opozycjonisty.

Trzecia historia jest najbardziej zaskakująca i najlepiej opowiedziana. Główną rolę gra tu amatorka z Ukrainy, która podobnie jak panie w poprzednich nowelach – uwodzi widza. Sama historia jest tak wyjątkowa, że z powodzeniem nadawałaby się na osobny film. Łukasz Ostalski z wielką dbałością o detale odtwarza warszawskie blokowisko, udanie portretuje policjantów i jeszcze lepiej – rodzinne zaszłości i tajemnice.

„Nowy świat” nie jest filmem spójnym, ale z pewnością ciekawym. Paradoksalnie ukazuje uniwersalne historie o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, miłości, swojej tożsamości. A przy okazji prezentuje widzom talent Swietłany Anikiej. I o to chodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny