Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Bochus – Martwy błękit

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Krzysztof Bochus. Z zawodu dziennikarz, publicysta i wykładowca akademicki. Publikował także w książkowych wydawnictwach zbiorowych o charakterze historycznym. Sprawował kierownicze funkcje w wielu redakcjach, m.in. był redaktorem naczelnym miesięcznika „Sukces”. W innym wcieleniu: współwłaściciel spółki deweloperskiej, dyrektor marketingu i public relations w dużych korporacjach biznesowych. „Czarny manuskrypt” jest jego debiutem książkowym.
Krzysztof Bochus. Z zawodu dziennikarz, publicysta i wykładowca akademicki. Publikował także w książkowych wydawnictwach zbiorowych o charakterze historycznym. Sprawował kierownicze funkcje w wielu redakcjach, m.in. był redaktorem naczelnym miesięcznika „Sukces”. W innym wcieleniu: współwłaściciel spółki deweloperskiej, dyrektor marketingu i public relations w dużych korporacjach biznesowych. „Czarny manuskrypt” jest jego debiutem książkowym. Wydawnictwo Muza
Krzysztof Bochus, badacz historii Pomorza, okazuje się być świetnym twórcą kryminałów retro. Jego „Martwy błękit” w niczym nie ustępuje prozie Marka Krajewskiego.

Krzysztof Bochus z wielkim pietyzmem i zwyczajną miłością do swojej małej ojczyzny, opisuje przedwojenny Sopot. Zachwyca się jego położeniem, rozplanowaniem ulic, cieszą go stare szyldy, niemieckie marki aut, a nawet spożywane wówczas potrawy i wypijane trunki. Jego bohater, radca kryminalny Christian Abell nie jest brutalnym gliniarzem, tylko facetem, który liznął nieco historii sztuki, a i znajomość literatury go nie boli. W „Martwym błękicie” sporo będzie popisów erudycji związanej z wybitnymi malarzami, jeszcze więcej w znajomości Kabały, żydowskiej sztuki odczytywania Tory.

Krzysztof Bochus świetnie różnicuje charaktery swoich bohaterów, dotyka problemu korupcji, udanie opisuje panoszący się nazizm i podnoszących głowy wyznawców narodowego socjalizmu. Wszak rzecz się dzieje także w Wolnym Mieście Gdańsku. Są silne wątki antysemickie i antypolskie, czyniące z tego retro kryminału pełnokrwistą opowieść. Będzie także gorący romans, a nawet kilka scen, w których radca Abell ujdzie z życiem przed oprawcami czyniąc podchody niczym James Bond. Ale też i kibicuje mu się ze wszystkich sił.

„Martwy błękit” ucieszy nie tylko miłośników Trójmiasta. To mająca solidne oparcie w skomplikowanej dwudziestowiecznej historii powieść, którą może czytać nie tylko poszukiwacz odpowiedzi na pytanie: kto zabił?

Katarzyna Bonda na Targach Książki w Białymstoku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny