Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienne pięści (wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Robert de Niro i Edgar Ramirez w filmie "Kamienne pięści"
Robert de Niro i Edgar Ramirez w filmie "Kamienne pięści" Mat. dystrybutora
Klasyczny „film bokserski” wzbogacony został o wątek własności Kanału Panamskiego i wpływu mafii na historię amerykańskiego boksu.

„Kamienne pięści” to przydomek jaki otrzymał Roberto Duran, panamski mistrz świata boksu zawodowego kategorii lekkiej, półśredniej, lekkośredniej i średniej. Wenezuelski reżyser i scenarzysta Jonathan Jakubowicz ukazuje najważniejsze fakty z życia czempiona. Oprócz przełomowych walk – wszak to film o boksie, silnie akcentuje wpływ polityki USA na mieszkańców państwa w Ameryce Środkowej. Otóż Amerykanie, którzy w 1903 roku wydzierżawili od młodziutkiego państwa panamskiego tereny przez które miał przebiegać Kanał Panamski, zgodzili się zwrócić je ojczyźnie wybitnego pięściarza w roku 1977. Owa zgoda, silnie zaakcentowana w filmie miała wejść w życie i rzeczywiście weszła w roku… 1999. Wściekli na Amerykanów Panamczycy już w połowie lat 60. XX wieku mocno protestowali przeciwko ich obecności na swojej ziemi. W niebywałej biedzie, o głodzie, balansując na krawędzi przestępstwa wyrastał mały Roberto. Kiedy poczuł bakcyla walki, zaczął trenować boks i zwyciężać.

Dalej historia toczy się jak w wielu podobnych filmach. Jest wierna i kochająca żona, zresztą z innej warstwy społecznej, są upadki i wzloty, zachłyśnięcie się wielkimi pieniędzmi płynącymi z tego sportu, ale i wielkoduszność mieszająca się z rozrzutnością. Wszystko pokazane z kulturą i bez przesady, bo jednak najważniejsze są walki. Tu swój kunszt w kontrze do wściekłego pięściarza, i jak się okazuje ze scenariusza, analfabety nie umiejącego nawet czytać, Edgara Ramireza objawia Robert de Niro – jako trener mistrzów. Trener naznaczony klątwą mafii, bo w latach 50. XX wieku chciał sprzedawać transmisje z walk telewizjom. Po latach historia przyznała jego pierwowzorowi rację, ale mafia która omal go nie zatłukła, nie wybaczyła samodzielności po kres życia kreowanego przez niego Raya Arcela. To właśnie mądrość życiowa de Niro i wściekłość granicząca z prymitywizmem i niepohamowaną żarłocznością tłumaczoną głodnym dzieciństwem zasadza się podstawowa intryga tego wzruszającego filmu.

Najważniejszym scenom filmu towarzyszą charakterystyczne dźwięki rękawicy uderzającej w ciało, chrzęst kości, ale nie zabraknie wzruszeń, kiedy na deskach ringu w różnych rolach pojawi się Usher, jako Sugar Ray Leonard, a i piękna Ana de Armas jako wzór wiernej i kochającej żony i matki bodajże szóstki potomstwa pięściarza także ma sceny, w których wzruszy panie towarzyszące panom podczas seansu. Na tym, na którym byłem, nie widziałem żadnej niezadowolonej kinomanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny