Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jim Hutton – Freddie Mercury i ja

Jerzy Doroszkiewicz
Gdy Jim Hutton po raz pierwszy zobaczył Freddiego, nie rozpoznał wielkiej gwiazdy rocka. Także w kolejnych latach nie traktował go jak idola. Zostali przyjaciółmi, nierozłącznymi kompanami i kochankami. Ekscentryczny i kontrowersyjny na scenie, w życiu prywatnym Freddie Mercury był wrażliwym i serdecznym mężczyzną. Uwielbiał wystawne imprezy, ale też pragnął bliskości i uczucia.Hutton pisze szczerze, ale z klasą. Jego historia jest jak przepustka do nieznanego świata muzycznej legendy, daleka od sensacji rodem z brukowej prasy. Jest opowieścią pełną osobistych wspomnień oraz intymnych szczegółów. Hołdem dla Freddiego – człowieka, którego świat nigdy naprawdę nie poznał.
Gdy Jim Hutton po raz pierwszy zobaczył Freddiego, nie rozpoznał wielkiej gwiazdy rocka. Także w kolejnych latach nie traktował go jak idola. Zostali przyjaciółmi, nierozłącznymi kompanami i kochankami. Ekscentryczny i kontrowersyjny na scenie, w życiu prywatnym Freddie Mercury był wrażliwym i serdecznym mężczyzną. Uwielbiał wystawne imprezy, ale też pragnął bliskości i uczucia.Hutton pisze szczerze, ale z klasą. Jego historia jest jak przepustka do nieznanego świata muzycznej legendy, daleka od sensacji rodem z brukowej prasy. Jest opowieścią pełną osobistych wspomnień oraz intymnych szczegółów. Hołdem dla Freddiego – człowieka, którego świat nigdy naprawdę nie poznał. Wydawnictwo Dolnośląskie
Freddie Mercury był gejem w czasach, kiedy śluby między mężczyznami w Wielkiej Brytanii nie były możliwe. Jednak nazywał Jima Huttona swoim mężem, a ów mężczyzna był przy nim aż do śmierci.

Freddie Mercury zmarł ćwierć wieku temu. Jednak muzyka rockowa i popularna wciąż żyją w cieniu jego fantastycznego głosu, niebywałej charyzmy scenicznej i talentu. Trudno się dziwić, że przed przypadającą na 24 listopada smutną rocznicą Wydawnictwo Dolnośląskie zdecydowało się po 21 latach wznowić wspomnienia Jima Huttona ostatniego kochanka Mercurego.

Jim Hutton i Freddie Mercury

Mimo znacznej wstrzemięźliwości w szczegółach, wyliczenia ognistego seksu, przytulanek i pocałunków między hotelowym fryzjerem Jimem Huttonem i gwiazdorem rocka Freddiem Mercurym zajmują sporo miejsca w tych wspomnieniach. Nie zwracając uwagi na otoczkę obyczajową, fani mają jedyną możliwość przeniknąć do świata swojego idola. Razem z biednym fryzjerem być na Wembley podczas Live Aid, lecieć na orgiastyczne zakupy do Japonii czy Hiszpanii, mieszkać w Szwajcarii albo w Monachium.

Muzycznie to czasy „A Kind of Magic”, „The Miracle” , elegijnej „Innuendo” i, a może przede wszystkim, „Barcelona”. Anegdoty ze spotkań z Montserrat Caballe to jedne z najlepszych wspomnień zawartych w książce. Wszak ta płyta zjednoczyła światy rocka i opery, zanim na podobne pomysły zaczęli wpadać szefowie wielkich wytwórni płytowych. To diva i rockowy wokalista przetarli szlak.

Dla gejów „Freddie Mercury i ja” jest chyba wspaniałą opowieścią o miłości. Trudnej, pełnej powrotów i rozstań, ale też czułej, poszukującej ciszy i spełnienia. O miłości do zwierząt, kwiatów i pięknych przedmiotów. O szaleństwach erotycznych życia bogatego geja i uspokojeniu, kiedy trafił na prawdziwie kochającego partnera, który został mu wierny aż do śmierci. To także przypomnienie o AIDS, chorobie której nie mógł pokonać Freddie Mercury – król życia i szef „królowej”. Pozostały wspaniałe piosenki.

Zobacz koniecznie: Premiera "Bohemian Rhapsody" w Nowym Jorku (źróło: x-news/Associated Press)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny