Freddie Mercury zmarł ćwierć wieku temu. Jednak muzyka rockowa i popularna wciąż żyją w cieniu jego fantastycznego głosu, niebywałej charyzmy scenicznej i talentu. Trudno się dziwić, że przed przypadającą na 24 listopada smutną rocznicą Wydawnictwo Dolnośląskie zdecydowało się po 21 latach wznowić wspomnienia Jima Huttona ostatniego kochanka Mercurego.
Jim Hutton i Freddie Mercury
Mimo znacznej wstrzemięźliwości w szczegółach, wyliczenia ognistego seksu, przytulanek i pocałunków między hotelowym fryzjerem Jimem Huttonem i gwiazdorem rocka Freddiem Mercurym zajmują sporo miejsca w tych wspomnieniach. Nie zwracając uwagi na otoczkę obyczajową, fani mają jedyną możliwość przeniknąć do świata swojego idola. Razem z biednym fryzjerem być na Wembley podczas Live Aid, lecieć na orgiastyczne zakupy do Japonii czy Hiszpanii, mieszkać w Szwajcarii albo w Monachium.
Muzycznie to czasy „A Kind of Magic”, „The Miracle” , elegijnej „Innuendo” i, a może przede wszystkim, „Barcelona”. Anegdoty ze spotkań z Montserrat Caballe to jedne z najlepszych wspomnień zawartych w książce. Wszak ta płyta zjednoczyła światy rocka i opery, zanim na podobne pomysły zaczęli wpadać szefowie wielkich wytwórni płytowych. To diva i rockowy wokalista przetarli szlak.
Dla gejów „Freddie Mercury i ja” jest chyba wspaniałą opowieścią o miłości. Trudnej, pełnej powrotów i rozstań, ale też czułej, poszukującej ciszy i spełnienia. O miłości do zwierząt, kwiatów i pięknych przedmiotów. O szaleństwach erotycznych życia bogatego geja i uspokojeniu, kiedy trafił na prawdziwie kochającego partnera, który został mu wierny aż do śmierci. To także przypomnienie o AIDS, chorobie której nie mógł pokonać Freddie Mercury – król życia i szef „królowej”. Pozostały wspaniałe piosenki.
Zobacz koniecznie: Premiera "Bohemian Rhapsody" w Nowym Jorku (źróło: x-news/Associated Press)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?