Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ATB. Tu nawet muchy są bezpieczne według Gro Dahle. Akademia Teatralna o przemocy domowej (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Akademia Teatralna. Tu nawet muchy są bezpieczne - spektakl dyplomowy w reżyserii Mateusza Przyłęckiego
Akademia Teatralna. Tu nawet muchy są bezpieczne - spektakl dyplomowy w reżyserii Mateusza Przyłęckiego Jerzy Doroszkiewicz
Trzy opowiadania Gro Dahle zaadaptowane na scenę teatru szkolnego Wydziału Sztuki Lalkarskiej to nie tylko przegląd różnorodnych pomysłów na interpretację tekstu na scenie, ale też poruszające świadectwa przemocy domowej. mateusz Przyłęcki wyreżyserował spektakl "Tu nawet muchy są bezpieczne".

Studenci poprowadzeni pewną ręką Mateusza Przyłęckiego mają za zadanie sami zbudować sobie zaprojektowaną przez Martynę Stepan-Dworakowską scenografię, animować lalkami, wczuć się w role rodziców i przedstawiając je z perspektywy trzeciej osoby sprawić, byśmy poczuli, jak wymyślnie, a może raczej bezmyślnie, możemy krzywdzić dzieci.

Bo czyż nie jest krzywdzeniem widzenie w córce ideału, który wszystko robi idealnie, jest cichy, grzeczny, posłuszny i układny. Nie przeszkadza? Nie sprawia kłopotów? Dorośli zatem mogą go nie zauważać. I bajkowa Lusia nagle znika. Wcześniej animującą lalką Anna Złomańczuk twarzą i ciałem ukazuje zdziwienie swojej bohaterki, wreszcie następuje kryzys. Ta cicha postać zacznie krzyczeć. I to jak. Kiedy zniknie w ścianie, spotka inną kobietę i zacznie ją niemal egzorcyzmować. Czy to babcia, czy mama, a może wdrukowały sobie z pokolenia na pokolenie bycie posłuszną. Ojciec kuli się pod stołem. Inscenizacyjnie zaangażowani są niemal wszyscy aktorzy, a kankan towarzyszący wilczemu apetytowi dziewczynki też ma swoje znaczenie. Zdobyła prawo głosu.

Po „Grzecznej” nadchodzi czas „Złego pana”. To opowieść o przemocowym ojcu, wycofanej matce i dziecku, które wie, że zapewnienia o poprawie „tatusiątka, które przecieka przez wszystkie szczeliny” to tylko czcze słowa.

Mateusz Przyłęcki wzbudza tu grozę u świadomych piekła przemocy domowej, wykorzystując niemal malarsko teatr cieni. Animujący Boya, Daniel Skrzypczak momentami zastyga w malowniczych pozach wpatrzony w lalkę, a w tle rozgrywa się piekło na ziemi ze Złym Panem w roli głównej. A kiedy chłopak postanawia uciec, jego przyjacielem jest natura. Spotyka ptaka zaznaczonego czerwoną czapeczką, drzewo (czapeczka zielona), wreszcie niebo i powietrze (biała i niebieska). To w końcu bajka dla dzieci od lat 12, zatem symbolika jest chyba zrozumiała i w swej prostocie - urzekająca. Dołącza do nich pies, animowany przez Zofię Straczycką, i demony będą pokonane. A kiedy ojciec wyjdzie z symbolicznej piwnicy, w podkoszulku na ramiączkach, by pojednać się z synkiem, głos z offu informuje, że będzie długo siedział w piwnicy Króla owej krainy. Proste?

Ale to dopiero początek walk, w których cierpi dziecko. Bo Gro Dahle w „Wojnie” każe mu się opowiedzieć po jednej ze stron rozwodzących się rodziców. Sama scena podziału majątku -z rozrywanym na pół stołem - może zachęcić dzieciaki do częstszego bywania w teatrze. A dorośli mogą zobaczyć, jak z perspektywy dziecka wyglądają rozwody.

Są też scenograficzne smaczki. Tatuś, który odzyskał wolność wiesza sobie na ścianie plakat Metalliki i kosz do koszykówki, porzucona mama przede wszystkim dba, żeby ich dzieci nie były głodne. A jak buntuje się Inga? Przestaje jeść.

Bo wierzy, że tak zwróci na siebie uwagę. Ale i tu jest optymistyczne zakończenie. Gro Dahle pozwala powiedzieć animującej Ingą Paulinie Kulas, że żadna wojna nie trwa wiecznie, nawet stuletnia wojna, pokój przychodzi po cichu. Drzwi przedzielające scenę wrócą na swoje miejsce, stół zostanie połączony, dziecko przestanie być karta przetargową w wojnie rodziców. Ale od rozwodu odwrotu nie będzie.

Mateusz Przyłęcki przyznał, że bardzo chciał przenieść na scenę wyjątkową literaturę dziecięcą. Gro Dahle pisze o przemocy i stara się pokazać dzieciom światełka w tunelu. Pracując z dyplomantami Wydziału Sztuki Lalkarskiej dowodzi, że nie zmarnowali ani minuty ze studiów. Oby mieli szczęście do angaży i takich spektakli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny