Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyka, przyjaźń i wolność. W Gródku zakończył się 20. Festiwal Muzyki Młodej Białorusi Basowiszcza (zdjęcia)

Małgorzata Bazyluk [email protected] tel. 085 748 95 18
Przez weekend w Gródku już po raz 20. odbywał się Festiwal Muzyki Młodej Białorusi Basowiszcza.
Przez weekend w Gródku już po raz 20. odbywał się Festiwal Muzyki Młodej Białorusi Basowiszcza. Fot. Wojtek Wojtkielewicz
Przez 20 lat patrzę, jak festiwal rośnie, rozkwita i... pozostaje wciąż taki sam - mówi Alina Wawrzeniuk, jedna z organizatorów pierwszych "Basów". - To tak, jak z własnym dzieckiem. Jestem z niego dumna.

[galeria_glowna]
Basy" to miejsce kultowe - uważa Piotr Stanisławski, który na Basowiszcza przyjechał z Kolna. - Wspaniałe otoczenie, przyroda współgra z muzyką. To taki powrót do korzeni, zarówno muzycznie, jak i duchowo.

- Tu jest żywiołowo, prawdziwie. Nie ma sztuczności, pozerstwa - dodaje Rafał Dziemiński. - Tak swojsko i naturalnie.

Przez weekend w Gródku już po raz 20. odbywał się Festiwal Muzyki Młodej Białorusi Basowiszcza.

Niezmienna atmosfera

- To niezwykłe, że taki mały festiwal, schowany gdzieś w lesie, wciąż cieszy się taką popularnością - mówi Tomasz Sulima, organizator, który jest tu już po raz dziesiąty. - A to, co pozostaje niezmienne, to atmosfera. Prawdziwie rodzinna.

Tegoroczne Basowiszcza różniły się od poprzednich. Po pierwsze: nie było konkursu. W piątek zagrali ubiegłoroczni laureaci, w sobotę natomiast zaproszone gwiazdy.

- Wystrzeliliśmy 20 butelek szampana z okazji okrągłych urodzin - mówi Tomasz Sulima. - Cały czas pokazujemy też film z pierwszego festiwalu. Niektórzy zobaczyli na nim siebie, tylko że 20 lat temu.

Festiwal kontrastów

- Występujemy tu po raz pierwszy - mówi Aleś Zajcał z białoruskiego zespołu Bosaje Sonca. - I szczerze: jesteśmy mile zaskoczeni! Różni ludzie, różna muzyka, a wszyscy razem, przyjaźnią się. Na dodatek Basowiszcza są jedyną imprezą, która pokazuje prawdziwą, białoruską muzykę.

- Bo nie możemy stać obojętnie wobec tego, co się dzieje obecnie na Białorusi - uważa Tomasz Sulima. - Dlatego w Gródku można usłyszeć zespoły, które tam nie mogą grać.

Czym różnią się "Basy" od innych festiwali? - Kontrastem: ludzi, muzyki, stylów. I mimo różnic, są oni przyjaciółmi od serca - mówi Aleś Zajcał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny